sob.. lis 23rd, 2024

Hoffen KF-65B: tani ciśnieniomierz naramienny (recenzja)

jaki ciśnieniomierz naramienny
HOFFEN KF-65B, fot: własne

Do końca stycznia można kupić w sieci sklepów Biedronka automatyczny ciśnieniomierz naramienny firmy HOFFEN. Sporym wyróżnikiem jest dedykowany tryb głosowy oraz bardzo kusząca – żeby nie powiedzieć świetna – cena. Czy urządzenie sprawdza się? Tego dowiecie się z naszej recenzji.

Tani ciśnieniomierz naramienny?

Wypada rozpocząć od tego, że utarło się mówić, że aparat do mierzenia ciśnienia musi swoje kosztować. Oczywiście, jest w tym sporo prawdy, jednak czasem, po kosztach, można wyrwać prawdziwe perełki. Po wielu testach, w trakcie których mogłam porównać wyniki urządzenia z logo HOFFEN do ciśnieniomierza, który kosztował niemal cztery razy więcej, mogę stwierdzić, że wyniki bardzo często były podobne, porównywalne.

Oczywiście, urządzenie można wprowadzić w błąd, jednak wypada oddać producentowi, że wykonał on kawał naprawdę niezłej roboty, efektem czego, jeśli tylko spełnicie kilka prostych warunków, o których opowiem Wam w dalszej części materiału, powinniście cieszyć się z dobrych, miarodajnych pomiarów, które zawsze stanowią pewną ważną informację o stanie naszego zdrowia. Pamiętajcie też o tym, że mierzenie ciśnienia tętniczego co jakiś czas, to inwestycja w samego siebie. Ostatecznie, lepiej wiedzieć, że nasze ciśnienie jest zbyt niskie lub zbyt wysokie i w porę zgłosić się do lekarza, prawda?

HOFFEN KB-65B: opakowanie i jakość wykonania urządzenia

tani ciśnieniomierz
HOFFEN KF-65B, fot: własne

Ciśnieniomierz naramienny zapakowany jest w pudełko, w którym znajdziemy urządzenie, mankiet z przewodem powietrznym oraz moduł pomiarowy. Pamiętajcie o tym, że został on pomyślany dla osób o maksymalnym obwodzie ramienia, wynoszącym 33 cm. Moduł pomiarowy musimy połączyć z ciśnieniomierzem, nie jest on przytwierdzony na stało. Docenicie nie tylko schludne, minimalistyczne etui do przechowywania ciśnieniomierza, ale i dołączone do zestawu, cztery baterie AA. W tej cenie, to bardzo miłe zaskoczenie.

Wielki plus ląduje też ode mnie na konto producenta za możliwość ładowania ciśnieniomierza przez gniazdo microUSB, czyli dokładnie tak samo, jak smartfona. Należy jednak pamiętać o tym, by przed rozpoczęciem ładowania koniecznie wyjąć baterie. Ciśnieniomierz HOFFEN ma wymiary 140 x 110 x 75 mm. Ładnie wygląda też biała, schludna, a zarazem dość minimalistyczna obudowa. W jej centralnej części znajduje się oczywiście wyświetlacz z kolorowym podświetleniem, o którym opowiem Wam za chwilę. W dolnej części frontowego modułu mamy trzy przyciski: w lewo, w prawo oraz Power, który pełni też funkcję start/stop dla rozpoczęcia pomiaru ciśnienia tętniczego.

Jak wyczyścić żelazko? Odpowiadamy

Warto też odnotować, że moduł ładowarki mieści się na prawej ścianie obudowy, a zaraz nad nim czeka nieduży, ale generujący dość głośny dźwięk, głośnik. Pokrywa komory bateryjnej wylądowała oczywiście na spodzie konstrukcji. Warto odnotować, że firma zaopatrzyła też ciśnieniomierz w gumowe, antypoślizgowe wstawki. Można być spokojnym o to, że ciśnieniomierz z Biedronki będzie trzymał się powierzchni – na przykład stołu – dobrze. Podsumowując, urządzenie mogę określić mianem zgrabnego, a zarazem estetycznie wykonanego. Nic nie zdradza jego niskiej ceny.

Funkcje ciśnieniomierza

Z rzeczy oczywistych, trzeba stwierdzić, że sprzęt oczywiście…mierzy ciśnienie oraz puls 😉 Gdy aktywujemy ciśnieniomierz, na ekranie pojawi się kilka ikon. Poza pomiarami mamy też wskaźnik ruchu ciała, który pełni funkcję ostrzegawczą. Jeśli ta ikonka Wam się wyświetli, to sprzęt podpowiada, że pomiar trzeba będzie powtórzyć. Nie zabrakło też ikony informującej o poziomie naładowania baterii, czujnika dźwięku oraz oznakowaniu użytkownika.

tani ciśnieniomierz
HOFFEN KF-65B, fot: własne

W tym miejscu docieramy do dość ważnej kwestii. Sprzęt potrafi zapamiętać wyniki pomiarów tylko dla dwóch użytkowników, oczywiście wraz z możliwością przejrzenia archiwalnych pomiarów (do 192 wyników dla użytkownika). Trochę mało, prawda? Jeśli wydaje mi się, że o wiele rozsądniej byłoby zapewnić ciśnieniomierzowi pamięć dla co najmniej 4-5 osób. Wracając do ikon, mamy tu nawet ikonkę, która odpowiada za informowanie i możliwej arytmii. Przyznam, że w tak tanim sprzęcie, nie spodziewałem się takiego urozmaicenia.

Wybór pamięci użytkownika A i B dokonuje się przed rozpoczęciem pomiaru. Korzystamy w tym celu z ikon nawigacyjnych „lewo/prawo”, a następnie zatwierdzamy wybraną opcję. Kolejnym krokiem jest oczywiście pomiar, który upłynie Wam w asyście bardzo mechanicznego, momentami aż śmiesznie brzmiącego, ale w pełni zrozumiałego, lektora. Głos brzmi tak, jakby ktoś nagrywał go w pralce, jednak – jak pisałam wyżej – nawet dla osoby starszej, jest on w pełni zrozumiały.

Po zakończeniu badania na wyświetlaczu pojawia się wynik. W zależności od tego, jak kształtuje się Wasze ciśnienie, ekran będzie:

  • zielony (ciśnienie w normie),
  • pomarańczowy (ciśnienie podwyższone, ale w normie),
  • czerwony (ciśnienie poza granicami normy).

Producent wyszedł z założenia, że pod pojęciem „norm” należy rozumieć wytyczne WHO (Światowej Organizacji Zdrowia). Nasz wynik zostanie nam też odczytany. Lektor powie, czy ciśnienie i puls mieszczą się w dopuszczalnych wartościach. Jeśli więc – czy to Wy, czy osoba obdarowana – ma kiepski wzrok i jakimś cudem nie będziecie mogli rozczytać się na tym wielkim, czytelnym ekranie, to wiedzcie, że można usłyszeć swój wynik. Dla seniorów – świetna sprawa.

Gdy pomiar zakończy się i postanowimy wyłączyć ciśnieniomierz, pożegna się on z nami, życząc dużo zdrowia. Miłe urozmaicenie. Jeśli ten dziwny, mechaniczny głosik, będzie Was denerwował, można go wyłączyć. Tak samo, jak można szybko wyczyścić pamięć urządzenia. Wszystko, co potrzeba wiedzieć, odnajdziemy w instrukcji, która jest napisana nad wyraz przejrzyście. Bardzo prostym, rzeczowym i przystępnym językiem. Producent zamieścił nawet kod QR, dzięki któremu możemy szybko uzyskać e-instrukcję z dużym rozmiarem czcionki. Mamy też rozpiskę błędów oraz tego, co one oznaczają i co należy zrobić, gdy te pokażą się na ekranie. Kolejny plus.

Ciśnieniomierz HOFFEN: dokładność pomiaru

jaki ciśnieniomierz kupić
HOFFEN KF-65B, fot: własne

Oczywiście testowaniu została poddana cała rodzina. Powstały też dwa profile, które miały zweryfikować dokładność pomiarów. Powstałoby ich więcej, jednak dwa, to maksymalna ilość, na jaką pozwala urządzenie. Szkoda. Sprzęt został porównany z droższym ciśnieniomierzem, a także z dwoma pulsometrami. Wyniki pomiarów mogę uznać za zbieżne. Różnice między ciśnieniomierzami i pulsometrami nie były duże. Bez dużego zawahania określam je mianem porównywalnych. Pośrednio oznacza to, że HOFFEN jest po prostu dokładny w diagnostyce.

Pamiętajcie też o tym, że – jak pisałam wcześniej – urządzenie powinno się ustawiać w możliwie jak najdokładniejszy sposób. Wyniki zaczynały się zmieniać, gdy przewód ciśnieniowy był pozginany. Cóż, gdzieś musi wyjść ta niska cena i wydaje mi się, że to jest właśnie to miejsce. Po prostu starajcie się, aby ten kabelek był ułożony prosto oraz by nie był zbyt mocno naprężony. Jeśli spełnicie ten wymóg, to HOFFEN KB-65B powinien odwdzięczyć się Wam całkiem dokładnymi pomiarami.

Jak wyczyścić czajnik elektryczny? Odpowiadamy!

Podsumowanie

Przyznam, że nie spodziewałam się tak udanego urządzenia za takie pieniądze. Producent pokazał, że tani ciśnieniomierz naramienny to nie tylko gra słów. Wszystko tutaj jest na miejscu. Pomysł podświetlania ekranu w trzech kolorach, to atut, który ułatwi interpretację wyniku. Dobrze wypada dokładność pomiarów oraz jakość wykonania, która – jak na ciśnieniomierz za 59 złotych – jest wręcz zaskakująco dobra. Komunikaty głosowe, mimo tego, że brzmią dość zabawnie, są wyraźne.

Docenicie przejrzystą instrukcję obsługi oraz czytelny ekran z bardzo dużą czcionką. Do ideału zabrakło nieco większej pamięci. Dwóch użytkowników, to – delikatnie mówiąc – niewiele. Raczej oczekiwałabym możliwości utworzenia co najmniej pięciu kont. Musicie też pilnować się, aby kabel przewód powietrzny nie zaplątał się gdzieś po drodze. Jeśli spełnicie te wytyczne, to ciśnieniomierz naramienny, który można kupić w Biedronce, na pewno sprawdzi się czy to u Was czy u Waszych bliskich całkiem dobrze.

Powiązane