Inteligentne odkurzacze nie są już w zasadzie niczym nowym. Polubiliśmy je dość szybko i pojawiają się one w coraz większej ilości gospodarstw domowych. Co jednak zrobić, gdy chcemy walczyć z nieco mniejszymi wrogami, za jakich można uznać drobnoustroje i baterie? Wtedy z odsieczą przychodzi Cleansebot i światło UV.
Najważniejsza wiadomość jest taka, że urządzenie można już bez najmniejszego problemu nabyć przez internet. Cleansebot debiutował na Kickstarterze, a jego kampania okazała się być ogromnym sukcesem. Główną niszą na której pracuje urządzenie jest troska o czystość naszych pościeli. I nie chodzi tutaj o resztki po jedzeniu, ale o groźne dla naszego zdrowia bakterie. Zgodnie z raportem badaczy Uniwersytetu w Houston, to właśnie pościel jest jednym z tych miejsc, które są szczególnie narażone na ich gwałtowny rozrost.
O ile we własnym domu często mamy te bakterie pod kontrolą, o tyle warto pamiętać o tym, że czasem każdy z nas odwiedza jakiś hotel lub pensjonat. Tutaj czystość pościeli jest w dużej mierze umowna i wynika ona z zaufania obu stron. Czasem widać, że obsługa przyłożyła się do swojego zadania i można być w miarę spokojnym, ale wciąż nie jest to zjawisko powszechne. Właśnie w takim scenariuszu warto mieć w swoim bagażu omawiane urządzenie.
Cleansebot działa w oparciu o promienie UVC-Light, które eliminują aż 99,99% zarazków, bakterii i roztoczy. Robot może pracować zarówno w trybie ręcznym, gdzie możemy dopasować szereg parametrów pod nasze preferencje, jak i w trybie autonomicznym. Urządzenie waży tylko 220 gramów, ma wbudowany akumulator o pojemności 3700 mAh oraz 18 sensorów ruchu. Dobrą wiadomością jest też to, że w trosce o nasze zdrowie robot może pracować nieprzerwanie przez trzy godziny.
Robot został już certyfikowany przez FCC, a jego sugerowana cena wynosi 99 dolarów. W przeliczeniu na złotówki mówimy więc o kwocie zbliżonej do 380 złotych. Nie jest to majątek. Jak na inteligentne urządzenie, które może wyeliminować ponad 99% drobnoustrojów z pościeli i innych wrażliwych miejsc, powiedziałbym, że taka cena to wręcz promocja. Zwłaszcza dla osób, które sporo czasu spędzają w trasie. Na pewno warto się tym urządzeniem zainteresować 🙂
źródło: strona producenta