Gdyby ktoś zapytał mnie o to, jak firma z Chin radzi sobie z dystrybucją comiesięcznych łatek oprogramowania, odpowiedziałbym, że dobrze, ale wciąż może być lepiej. W tym miesiącu jednak, Huawei wyrobił się zaskakująco szybko.
Huawei – aktualizacja zabezpieczeń 2020
EMUI 10.1 to nie jedyna nowość, nad którą producent wciąż pracuje. Przypomnę tu tylko, że najnowszą wersją nakładki mogą pochwalić się już flagowce z rodziny P40, Huawei Mate 30 Pro, duża część telefonów z rodziny P30, a od niedawna dystrybucja EMUI 10.1 ruszyła też na Huawei P20 i P20 Pro oraz Mate’a 10. Na szczęście, to nie koniec nowości nad jakimi pracuje firma. Poza Huawei Assistant i Smarty Charge, są też nowe łatki zabezpieczeń.
Co wiemy o dystrybucji łatek z lipca? Całkiem sporo. W biuletynie informacyjnym producenta możemy przeczytać, że firma załatała 5 błędów krytycznych, 9 wysokich według CVE. Co dość interesujące, w paczce z tego miesiąca nie ma łatek bezpieczeństwa dla niskiego i średniego stopnia zagrożeń. To niezbyt często spotykana sytuacja i wydaje mi się, że warto o tym szczególe tutaj napomknąć. Ot, taka mała ciekawostka do której niewiele osób dotrze 🙂
Nie znamy dokładnego modelu wydawania aktualizacji, ani według regionów ani według modeli smartfonów. Można jednak wyjść z założenia, że Europejczycy będą cieszyli się nową wersją softu niedługo po domowym rynku producenta, czyli Chinach. Tak samo nie będę zaskoczony jeśli na początku łatki trafią na telefony z rodziny P40 i stopniowo będą później wdrażane do starszych smartfonów producenta.
Na końcu chciałem podać Wam jeszcze jedną ciekawostkę. Jeśli korzystacie z Huawei Mate 30 Pro, sprawdźcie, czy w ostatnich dniach nie dostaliście jakiejś mniejszej aktualizacji. Wczoraj wieczorem na mój telefon dotarł soft oznaczony jako 10.1.0.236 (patch1). Firma poprawiła w tej wersji softu stabilność działania systemu operacyjnego w różnych scenariuszach użytkowania. Niestety, ale changelog nie mówi tutaj nic więcej. Tak czy inaczej, warto pobrać software. Mate 30 Pro to wciąż świetny telefon i bardzo cieszy mnie, że Huawei tak dba o jego kulturę pracy.
źródło: HuaweiCentral, opracowanie własne