Inteligentne zegarki potrafią coraz więcej. Do lamusa odeszły czasy, kiedy szczytem awangardy był zintegrowany z nimi pulsometr. Co ważne, wiele firm nie ustaje w rozwoju tej technologii, a pewien ciekawy pomysł na swojego smartwatcha ma nie kto inny, jak Apple.
WatchOS 7 zatroszczy się o zdrowie psychiczne użytkownika?
Pandemia koronawirusa wpłynęła na zdrowie wielu osób. Poza oczywistym ryzykiem złapania infekcji, część osób zaczęła uskarżać się na podwyższony poziom stresu, który od ataków paniki dzieli już niezbyt długa droga. Można więc powiedzieć, że Apple „wyczuło rynek”, bowiem najnowsza aktualizacja urządzeń z serii Apple Watch ma pomóc w diagnozowaniu zbliżających się ataków paniki. Zresztą, to tylko część nowości, jakie może przynieść oprogramowanie.
idea jest bardzo prosta. W oparciu o kluczowe dane naszego organizmu dokonywany będzie ciągły pomiar poziomu stresu. Gdy zegarek zauważy, że osiąga on niebezpieczny poziom, na tarczy pojawi się komunikat. Można wyobrazić sobie sytuację, kiedy kierowca dostaje ataku paniki podróżując z dużą prędkością. Nagle maleje poziom zdolności poznawczych, a płytki oddech skutecznie odciąga uwagę od tego, co dzieje się wokół nas. Apple Watch chce zadziałać z wyprzedzeniem.
Urządzenie zasugeruje, by na chwilę wysiąść z auta lub otworzyć okno i przeprowadzić serię uspokajających ćwiczeń oddechowych. Jak nie patrzeć, lepiej spóźnić się na ważne spotkanie o kwadrans czy pół godziny niż na nie wcale nie dotrzeć. Co ważne, nie będzie trzeba kupować nowego smart-zegarka od Apple. Oprogramowanie ma być kompatybilne z Apple Watch 4 i nowszymi smartwatchami. Miło. Po raz kolejny wychodzi tu kunszt firmy z Cupertino w zakresie wdrażania aktualiacji.
ZOBACZ: SERWIS PRODUKTÓW APPLE WARSZAWA
Co ciekawe, pojawiły się już informacje o tym, że w kodzie iOS 14 znalazły się powiązane z Apple Watch funkcje monitorowania poziomu tlenu we krwi. Pokazuje to, że firma chce podejść do kwestii zdrowotnych z jeszcze większą dokładnością niż dotychczas. Mówi się też, że nowe oprogramowanie do zegarków od Apple wprowadzi długo wyczekiwane zaawansowane funkcje monitorowania jakości snu. Dokładna data premiery oprogramowania jest nieznana, jednak skoro pojawiają się już pierwsze przecieki, to raczej nie będziemy musieli czekać zbyt długo 🙂
źródło: MacRumors, opracowanie własne