Rodzina Galaxy Note 20 to jedna z najbardziej wyczekiwanych premier drugiej połowy roku. Wiele wskazuje na to, że w kilku kwestiach będzie to premiera wyjątkowa. Niestety, ale może zdarzyć się też tak, że zalety urządzenia będą przeplatały się z wadami.
Samsung Galaxy Note 20 – specyfikacja techniczna
O najnowszym Notatniku wiemy sporo. W Europie za jego wydajność ma odpowiadać nowy – rzekomo świetny – Exynos 992. Na niektórych rynkach zastąpi go Snapdragon 865. Wyżej lokowana wersja smartfona ma cieszyć oko ekranem, który będzie miał wbudowaną technologię odświeżania 120 Hz. Niestety, ale tego samego podobno nie będzie można powiedzieć o podstawowej wersji smartfona.
Najnowsze plotki, za które pośrednio odpowiada dyrektor generalny Display Chain Consultants, Ross Young, sugerują, że telefony z serii Note 20 dostaną nowy czytnik linii papilarnych: Sonic Max 3D, który stworzył Qualcomm. Jest to moduł ultradźwiękowy, który jest w stanie odczytać dwa odciski palców jednocześnie. Jakie praktyczne funkcje wniesie na innowacja? Tego nie wiem. Można jedynie mieć nadzieję, że moduł będzie działać lepiej niż skaner z serii S20.
Samsung Galaxy S20 Ultra vs Huawei P40 Pro vs Huawei Mate 30 Pro!
Mówi się też o postawieniu na imponujące 16 GB pamięci RAM – o czym pisaliśmy Wam tutaj – oraz na ogniwo akumulatora o pojemności wahającej się między 4000 a 5000 mAh. Brzmi to wszytko całkiem fajnie, prawda? Do tego dodajmy odmłodzony rysik S-Pen i już w ogóle robi się bardzo ciekawie. Niestety, ale firma z Korei Południowej zamierza modyfikować optykę aparatu głównego. Do tej pory często bywało tak, że matryca główna była udoskonaloną wersją optyki, jaką miał flagowiec z serii Galaxy S z danego roku.
Samsung Galaxy Note 20 – aparat
Jak sugeruje IceUniverse, w tym roku idzie nowe. Sugeruje on, że po raz pierwszy w historii najnowszej firma wprowadzi zupełnie nowy czujnik do rodziny Note. Ma on rozwiązać problemy z łapaniem ostrości w fotkach makro, na które podatna jest 108 Mpix matryca główna z Galaxy S20 Ultra. Podobno optyka główna będzie oferować rozdzielczość zbliżoną do 50 Mpix. Jako, że jest to zupełnie nowy układ, nie znamy specyfikacji technicznej pozostałych matryc.
W chwili obecnej nie wiadomo, czy różne wersje Note’a 20 dostaną dokładnie ten sam aparat, czy Koreańczycy postawią tutaj na rewolucję i jeszcze bardziej podzielą serię Note. Logika podpowiada, że byłoby bardzo fajnie, gdyby wersja podstawowa i Plus oferowały ten sam czujnik. Obawiam się jednak, że księgowi mogą nie zgodzić się z takim stwierdzeniem 🙂 O szczegółach związanych z nowym aparatem od Samsunga będziemy Was oczywiście informować na bieżąco.
źródło: XDA Developers, opracowanie własne. Na zdjęciu głównym: Samsung Galaxy Note 10+