Motorola EDGE to pierwszy od dawna flagowiec firmy. Oficjalna polska przedsprzedaż ma rozpocząć się już w czerwcu. A gdyby tak okazało się, że telefon można kupić już teraz, na dodatek zaoszczędzając przy tym nieco gotówki?
Motorola EDGE – specyfikacja techniczna
Telefon caruje pięknym, 6,7-calowym ekranem z dość agresywnie zagiętymi ramkami. Firma oferuje nam matrycę AMOLED, która pracuje w rozdzielczości Full HD+ przy 90 Hz odświeżaniu. Urządzenie napędza Snapdragon 765G, który ma 6 GB pamięci RAM i 128 GB na dane użytkownika. Zgodnie z rynkowymi trendami, nie mogło zabraknąć też modemu do łączności 5G. Akumulator ma pojemność 4500 mAh i wspiera 18 W szybkie ładowanie.
Na tylnej ścianie Motoroli EDGE znalazła się potrójna optyka główna: 64 Mpix + 16 Mpix (szeroki kąt) + 8 Mpix teleobiektyw. Całość zamyka czujnik głębi 3D ToF, który – co ciekawe – pracuje w parze z laserowym autofocusem. W dziurce na froncie, która znalazła się w obszarze roboczym wyświetlacza mamy 25 Mpix kamerę selfie. Firma chwali się genialnymi głośnikami stereo. Pierwsze recenzje potwierdzają, że grają one naprawdę dobrze.
Motorola EDGE – cena
Polska cena została ustalona na poziomie 2999 złotych. Jak na takie podzespoły i tak bajeczny design, nie jest to porażająco wysoka kwota. Dobra wiadomość jest taka, że w oficjalnym hiszpańskim sklepie Amazonu można kupić to urządzenie za 548 euro. W przeliczeniu daje nam to 2400 złotych. Oznacza to dla użytkownika całkiem dużą oszczędność, która „ociera się” o 500 złotych. To sporo pieniędzy, które można przeznaczyć na inne rzeczy.
Sprzedającym jest Amazon, a nie pośrednik, więc wydaje się, że o zachowanie zasad bezpieczeństwa i najwyższej jakości Motoroli EDGE można być spokojnym. Moje obawy wzbudza jedynie kwestia pasm łączności, zarówno dla LTE jak i 5G. Dane z Wikipedii sugerują, że z pasmami B7 i B20 wszystko jest OK, ale dla bezpieczeństwa gorąco zachęcam Was do samodzielnego sprawdzenia. Co do 5G wymaga to szerszej analizy, bo do standard, który dopiero wchodzi do użycia, a jego popularyzacja nastąpi w Europie w dobrym układzie za rok.
Tak czy inaczej, jeśli interesuje Was Motorola EDGE a chcielibyście kupić ją trochę taniej i akceptujecie fakt, że nie będzie ona pochodziła z dedykowanej dla Polski dystrybucji, ze wszystkimi tego konsekwencjami, na pewno warto zastanowić się nad okazją, jaką przygotował hiszpański Amazon. A coś mi podpowiada, że osób, które zachcą na „edżu” nieco zaoszczędzić, może być całkiem sporo.
Comments are closed.