Struktura rynku mobilnego bardzo mocno ewoluowała na przestrzeni lat. Przeskoczyliśmy od telefonów komórkowych do nowoczesnych smartfonów. Po drodze doszło do wielu potyczek między iPhone’m a konkurencją, na czele z Androidem czy Windows Phone. I wiecie co? Apple wciąż wychodzi z tego starcia obronną ręką.
Chcesz sprzedawać dużo? Przekonaj do swoich produktów młodzież
Nastolatkowie nie zawsze mają swoje własne źródło utrzymania, jednak za sprawą oddziaływania na rodziców i opiekunów, to właśnie w ich kieszeniach bardzo często można spotkać nowoczesne smartfony z najwyższej półki. Można więc stwierdzić, że ten, kto kontroluje ten segment rynku może być spokojny o swoje przychody. Jest to jednocześnie genialna okazja, by związać młodego człowieka ze swoim ekosystemem, licząc na to, że za jakiś czas dokupi on na przykład tablet, laptopa czy sprzęt smart home, który będzie kompatybilny z telefonem.
Według najnowszych danych Piper Sandler, w oparciu o trwające ponad pół roku badanie rynku w Stanach Zjednoczonych, smartfony od Apple wciąż są najpopularniejsze wśród amerykańskich nastolatków. Oczywiście, ta jedna grupa nie determinuje wyników na całym świecie, jednak za sprawą dużej siły nabywczej Amerykanów, takie badanie niesie ze sobą bardzo konkretne wnioski. Zresztą, Apple ma się bardzo dobrze także w Wielkiej Brytanii oraz innych państwach Starej Unii Europejskiej. W Polsce firma Tima Cooka wciąż bywa utożsamiana z marką premium, dlatego iTelefony – nawet te używane – wciąż często są w użyciu.
Wróćmy na moment do Stanów Zjednoczonych. Pewnie część z Was pomyślała, że Android przegrywa z Apple tylko o włos. Niestety dla fanów ekosystemu Google, fakty są zgoła inne. Dane Piper Sandler dały następujący rezultat struktury rynku: 85% ankietowanych nastolatków korzysta z telefonu od Apple, a z tego grona aż 88% deklaruje, że iPhone będzie ich kolejnym smartfonem. Jest to jednocześnie najwyższy wskaźnik w historii badań. Przed rokiem 83% nastolatków w USA miało iPhone’a a 86% zamierzało kupić smartfona z logo nadgryzionego jabłka ponownie.
Sukces bez 5G. A co z Androidem?
Zwróćcie uwagę na to, że w tej chwili żaden ze smartfnów Apple nie wspiera łączności 5G. Nowy standard łączności bez wątpienia jest przyszłością samą w sobie i należy spodziewać się, że najbliższe 2-3 lata będą czasem popularyzacji tego standardu. Można jedynie domniemywać, że wtedy zainteresowanie produktami tej firmy wzrośnie jeszcze bardziej. Co ciekawe, firma z Cupertino wyśrubowała te wyniki bez przedstawiania jakichś wielkich rewolucji, można wręcz powiedzieć, że stało się to jakby od niechcenia, bowiem na papierze zdecydowanie większą ilość nowinek wdrażają producenci działający w obozie Androida.
A skoro przy Androidzie jesteśmy, to ten pośród nastolatków w Stanach nie ma lekko. Przed rokiem smartfony działające w tym ekosystemie zgromadziły 10% rynku nastolatków w USA. W oparciu o najświeższe dane, wynik ten stopniał do 8%. To porażająco niska liczba. Kończąc, warto odnotować tu jeszcze, że próba badawcza wynosiła 5200 osób, których uśredniony wiek, to 16,2 roku życia. Deklarowany średni roczny dochód w gospodarstwie wyniósł 65 600 USD (~274 tysiące złotych).
Ciekawi mnie, czy Apple także i wśród polskiej młodzieży radzi sobie tak dobrze. Może w nieodległej przyszłości powstanie i takie opracowanie? Ja bardzo chętnie bym się z nim zapoznał 😉
źródło: MacRumors, opracowanie własne