pt.. lis 22nd, 2024

Głośniki Sonos dostają nowe funkcje

głośnik sonos asystent google
Sonos + Home Mini fot. własne

Zanim w styczniu Sonos nieco „poróżnił się” z Google, to obydwie firmy współpracowały ze sobą, by wprowadzić asystenta głosowego do każdego z dostępnych modeli urządzeń marki Sonos. Mimo że spór między firmami wciąż trwa, nie spowodowało to zatrzymania prac. Od teraz bez problemu ustawimy Sonosa jako główny głośnik w Nest Hub, Google Home czy w innych urządzeniach z Asystentem Google.

Od bardzo dawna sprzęty, które mają na pokładzie Asystenta Google posiadają możliwość „wyboru domyślnego głośnika”. To znaczy, wszystkie prośby o odtworzenie jakiegokolwiek utworu, które wywołamy przy pomocy np. Home Mini (bez podawania innego urządzenia multimedialnego), zazwyczaj będą odtwarzane właśnie na tym głównym akcesorium.

Aby skonfigurować nową funkcjonalność, należy wybrać urządzenie wyposażone w Asystenta, które odnajdziemy w aplikacji Google Home. Następnie przechodzimy do jego ustawień i klikamy ikonę koła zębatego w prawym górnym rogu. Później przewijamy w dół do opcji „Domyślny głośnik muzyczny” i tam wybieramy naszego Sonosa. Te kilka prostych kroków pozwoli Wam szybko skonfigurować swój nowy głośnik główny.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to Asystent powiadomi nas o zmianie domyślnego (czy też może raczej: głównego) głośnika. Będziemy też mieć do swojej dyspozycji widoczny komunikat na naszym smartfonie. Uważam, że to spore ułatwienie, które wielu użytkownikom może przypaść do gustu.

Recenzja Sennheiser HD 300 – dobre audio i niska cena?

Warto nadmienić, że nowa funkcjonalność wdrażana jest powoli. Na ten moment nie dotarła jeszcze do Polski. Pozostaje mieć nadzieję, że nie będziemy musieli czekać zbyt długo. Jest jednak pewne światełko w tunelu.

Z informacji, jakich dostałem od polskiego supportu Sonos można wywnioskować, że obecnie trwają pracę nad wprowadzeniem działania Asystenta w naszym kraju, ale na jego uruchomienia trzeba będzie poczekać. Oczywiście jest możliwość sparowania urządzenia z zagranicznym kontem i próbowania skonfigurowania go w taki sposób, by Asystent był dostępny na naszym głośniku, jednak wymaga to trochę więcej zachodu.

W takim scenariuszu mogą wystąpić też opóźnienia w reagowaniu akcesorium na polecenia. Czy gra jest warta świeczki? Tu sporo zależy już od Was. Nie zdziwię się, jeśli część posiadaczy głośników Sonos spróbuje szczęścia, byle tylko uzyskać nową funkcjonalność.

Źródło: 9to5google.com opr. własne

Powiązane