niedz.. wrz 8th, 2024

Indie wstrzymują import, Apple ma problem

logo apple
Fot: Pixabay

Produkcja smartfonów poza macierzystym rynkiem ma wiele zalet, a jedną z największych jest oczywiście cena produkcji jednostkowego telefonu. Niestety, ale poza oczywistymi zaletami, są też wady.

Przesyłki Apple zablokowane?

Informacja pochodzi od Agencji Reuters, więc źródło tej informacji można uznać za bardzo rzetelne. Celnicy w jednym z portów na południu Indii wstrzymali ponad 150 wysyłek smartfonów i części elektronicznych z Chin. Zakłóciło to działalność w zakładach Foxconnu z którymi Apple od lat współpracuje. Oznacza to, że setki pracowników nie mogły wykonać zleconych zadań i prac. Mówiąc więc wprost, linie produkcyjne stoją. Poza Apple dostało się też Dellowi, który także korzysta z usług tego podwykonawcy.

Zaistniała sytuacja wynika bezpośrednio z napiętej sytuacji między Chinami a Indiami. Wcale nie tak dawno temu doszło do starcia między żołnierzami tych państw. Teraz Indie reagują gospodarczo, zwiększając kontrolę importu z Państwa Środka. Nie wiadomo, jak długo potrwa cała sytuacja, jednak na dziś dzień wiele wskazuje na to, że musi ona zostać rozwiązana na najwyższych szczeblach. Nic nie wskazuje też na to, aby w tym całym sporze ktoś specjalnie przejmował się łańcuchami produkcji globalnych firm.

Wiarygodny leakster potwierdza informacje o ekranach w iPhone 12

Co ważne, pojawia się światełko w tunelu. Przedstawiciele rządu w Indiach stwierdzili, że odprawy o podniesionym poziomie „dokładności” to wariant czasowy. Niestety, ale nie padła żadna wiążąca data zdjęcia restrykcji. W tym samym czasie chińskie Ministerstwo Handlu wyraziło nadzieję na to, że Indie „natychmiast skorygują swoje działania”, które można uznać za dyskryminujące wobec chińskich firm.

Apple i Dell robią co mogą by pomóc w szybkim wysłaniu przesyłek, ale nawet dwie tak zamożne firmy muszą czasem swoje odstać i zmagać się z całą wielką biurokratyczną machiną. Co ważne, w chwili obecnej wiele wskazuje na to, że zablokowane są tylko niektóre porty. Może zdarzyć się więc tak, że Chińczycy po prostu zmienią trasy dystrybucji i będą korzystać z portów, które nie są zablokowane przez Indie. Jest to tylko domniemanie, jednak wydaje się, że w całej tej sytuacji, byłoby to dość oczywiste wyjście z impasu.

W chwili obecnej nie wiadomo czy zaburzenia w funkcjonowaniu łańcucha dostaw wpłyną na premierę telefonów z rodziny iPhone 12.

źródło: Reuters, opracowanie własne

Powiązane