Graczem z krwi i kości już od dłuższego czasu nie jestem, ale wiem jedno – dobra klawiatura i myszka to podstawa przy wszelakich rozgrywkach. Ciekawym sposobem na tuning tej pierwszej, jest zakupienie metalowych klawiszy firmy Fitlink.
Wczoraj dostałem link do ciekawej oferty na Amazonie, w której do kupienia są metalowe klawisze do klawiatur mechanicznych. Co istotne, do wyboru jest kilka zestawów, dzięki czemu można spersonalizować swoje narzędzie do grania. Najpopularniejsze to oczywiście klawisze WSAD, ale poza nimi można także kupić wariant bogatszy o QERF, strzałki lub Escape.
Wszystkie elementy można kupić w czterech kolorach (zielonym, srebrnym, złotym lub różowo-złotym), a do każdego dostaje się „keycap puller”, czyli narzędzie do łatwego demontażu starych klawiszy. Oczywiście wszystkie współgrają z podświetleniem. Ponadto zostały wykonane ze stali nierdzewnej, dzięki czemu będą bardzo trwałe. Tak jak już wspomniałem, graczem nie jestem, ale patrząc na takie gadżety, kusi mnie, żeby do tego wrócić.
Swoje robi też cena. Myliłby się każdy, kto założyłby, że tego typu akcesorium kosztuje fortunę. Jasne, nie jest to gadżet za kilka złotych, jednak cena, która – wraz z przesyłką – oscyluje około stu złotych, jest jak najbardziej akceptowalna. Jeśli uważacie, że to dużo, to zastanówcie się chwilę nad tym, ile kosztowałaby Was wymiana ulubionej klawiatury gamingowej lub zakup oryginalnych klawiszy w miejsce już zużytych. Podejrzewam, że różnica wcale nie byłaby zbyt duża.
Źródło: Amazon via awesomestufftobuy.com