Oppo z nowościami w Polsce: Reno3/3 Pro oraz A91

Oppo jest dość młodym graczem na polskim rynku, ale na świecie – głównie w Chinach – to bardzo uznana i chętnie wybierana marka. Trudno się temu dziwić, ponieważ mają świetne sprzęty, jak chociażby trzy nowości na naszym rynku: Reno3, Reno3 Pro oraz A91.

Miałem już styczność z tą marką, gdyż testowałem Reno 10x ZOOM oraz Reno2. Bardzo dobrze wspominam to doświadczenie, ale są to modele z wyższej półki, więc nic dziwnego, że nic im nie brakuje. Na szczęście, chińska marka nie zapomina o tym, że Polacy kochają średniaki, szczególnie te mocne i z fajnymi aparatami. Dlatego oprócz flagowca pełną gębą, wchodzi do nas również coś ze średniej półki.

Oppo Reno3 Pro – 2599 złotych

Oppo Reno3 to najmocniejsza z nowości, która ma 6,4-calowy ekran Super AMOLED o rozdzielczości 1080 x 2400 pixels oraz proporcjach 20:9. Co istotne jest to panel 90 Hz, co znacząco uprzyjemnia korzystanie z niego. Ciekawostką jest również to, że ma on certyfikat TÜV Rheinland Low Blue Light, co oznacza, że smartfon ten posiada niski poziom emisji niebieskiego światła.

Za moc odpowiada procesor Snapdragon 765G, który jest wspierany przez 12 GB pamięci RAM i układ graficzny Adreno 620. Na dane przeznaczono 256 GB, a bateria ma 4025 mAh pojemności. Na tyle znajdują się również aż 4 aparaty:

• Podstawowy – 48 Mpix, f/1.7;
• Szerokokątny – 8 Mpix, f/2.2;
• Teleobiektyw – 13 Mpix, f/2.4;
• Monochromatyczny – 2 Mpix, f/2.0.

Na przednim panelu jest 32-megapikselowa matryca. Czytnik linii papilarnych jest w ekranie.

Model ten został wyceniony na 2599 złotych, co wydaje się dość rozsądną ceną jak na te parametry. Z ostateczną oceną poczekałbym na testy, ponieważ ciężko ocenić jak będzie sprawować się bateria. Czekam również możliwość sprawdzenia aparatu, gdyż poprzednie sprzęty Oppo dawały radę pod tym względem.

Na razie trwa jego przedsprzedaż, a do sprzedaży trafi 20 kwietnia.

Oppo Reno3 – 1599 złotych

Nie oszukujmy się, często patrzymy z lekkim podziwem na flagowce za kilka tysięcy, ale gdy przychodzi do zakupu, stawiamy na urządzenia ze średniej półki. To wcale nie jest zarzut, gdyż ostatnie telefony jakie kupiłem kosztowały odpowiednio ok. 1800 i nieco ponad 1400 złotych. Sam również nie chcę wydawać małej fortuny na telefon, więc przez to model Oppo Reno3 jest dla większości dużo bardziej interesującym sprzętem.

On także został wyposażony w 6,4-calowy ekran Super AMOLED o rozdzielczości 1080 x 2400 pixels oraz proporcjach 20:9. Niestety bez odświeżania 90 Hz. Sercem tego modelu jest MediaTek Helio P90 (MT6779V), którego wspiera 8 GB pamięci RAM, układ graficzny PowerVR GM9446 oraz 128 GB pamięci wbudowanej (z możliwością rozszerzenia o 256 GB). Bateria również ma 4025 mAh, a czytnik linii papilarnych jest w ekranie. Na przednim panelu znalazło się miejsca dla 44-megapikselowego aparatu, a na tyle ponownie są aż 4 matryce:

• Podstawowy – 48 Mpix, f/1.8;
• Szerokokątny – 8 Mpix, f/2.2;
• Teleobiektyw – 13 Mpix, f/2.4;
• Monochromatyczny – 2 Mpix, f/2.0.

Oppo Reno3 to nadal ciekawy sprzęt, ale oczywiście ma pewne braki w stosunku do mocniejszego brata. Mamy tutaj mniej pamięci RAM (co jest do przeżycia) i słabszy procesor (co również nie powinno specjalnie przeszkadzać). Jeśli ktoś korzystał z ekranu o większym odświeżaniu, będzie mu brakować 90 Hz. Mam nadzieję, że aparat nie będzie zauważalnie słabszy, ponieważ to może być mocny punkt tego modelu.

Za 1599 złotych to fajna konstrukcja i czekam aż wpadnie na testy. Model ten możecie już znaleźć w wybranych sklepach.

Oppo A91 – 1399 złotych

Jeśli szukacie czegoś nieco tańszego, dobrym wyborem może być Oppo A91. W kwestii ekranu to – i tutaj będzie zaskoczenie! – model ten ma 6,4-calowy panel Super AMOLED o rozdzielczości 1080 x 2400 pixels oraz proporcjach 20:9 (Czy tylko ja mam wrażenie, że Oppo kupiło trochę zbyt dużo takich ekranów i teraz są one w każdym smartfonie?). Produkt ten ma procesor Mediatek MT6771V Helio P70, układ graficzny Mali-G72 MP3, 8 GB pamięci RAM oraz 128 GB pamięci wbudowanej (+ slot na kartę MicroSD).

Czytnik linii papilarnych również jest w ekranie, a bateria ma 4025 mAh (czyżby i tego elementu ktoś kupił za dużo?). Na przednim panelu znajdziecie 16 Mpix matrycę, a na tyle standardowo są 4 oczka:

• Podstawowy – 48 Mpix, f/1.8;
• Szerokokątny – 8 Mpix, f/2.2;
• Do głębi – 2 Mpix, f/2.4;
• Monochromatyczny – 2 Mpix, f/2.0.

Bez wątpienia jest to najsłabszy z modeli, ale moim zdaniem nadal bardzo ciekawy. Standardowo już dodam, że czekam aż wpadnie w moje ręce, ponieważ dopiero wtedy będę mógł powiedzieć coś więcej. Na razie zapowiada się dobrze.

Co istotne, Oppo A91 to kolejna nowość, która wchodzi na nasz rynek dzisiaj.

Oppo zaczyna nieźle poczynać sobie nad Wisłą

Patrząc te modele, śmiało mogę powiedzieć, że Oppo zamierza mocno powalczyć na naszym rynku. Co prawda pojawia się coraz więcej konkurencji (patrz. Realme czyli marka Oppo), ale nie wolno pomijać też sporego wzrostu cen Xiaomi. To idealna okazja, żeby zainteresować fanów tej marki i przeciągnąć na swoją stronę. Zobaczymy tylko czy ta sztuka uda się Oppo.