Samsung przeszedł ze swoją polityką aktualizacji bardzo długą i krętą drogę. Początkowo – jak nie patrzeć – aktualizacje nie szły firmie zbyt dobrze. Na szczęście, po kilku latach, widać na tym polu bardzo duży progres.
Samsung a aktualizacje Androida
Jak sygnalizowałem Wam we wstępie, na dziś dzień sytuacja z aktualizowaniem Galaktyk ma się całkiem nieźle. Uaktualnienia pojawiają się dość szybko. Co ważne, otrzymują je nie tylko flagowce, ale i niżej lokowane urządzenia z Korei Południowej. Jasne, te najdroższe telefony zawsze będą stały na uprzywilejowanej pozycji, jednak trudno się temu dziwić. Tak działa wolny rynek, taki model obrał nie tylko Samsung.
Tak czy inaczej, mogę już poinformować Was o tym, że mój prywatny Galaxy Note 9 (XEO) otrzymał właśnie świeżutkie łatki bezpieczeństwa. Nowy soft został oznaczony jako N960FXXS5DTB7. Niezbędny do pobrania pakiet instalacyjny waży 125 MB i poza zwiększeniem bezpieczeństwa smartfona, przynosi też nowe, datowane na pierwszego marca, łatki zabezpieczeń. Jeśli ktoś liczył na daleko idące zmiany, ta aktualizacja raczej mu ich nie zapewni. Oprogramowanie pobierałem dla smartfona wolnego od brandu operatora. Jeśli macie telefon z oprogramowaniem zmodyfikowaną przez jeden z działających w Polsce telekomów, nie zdziwcie się, jeśli uaktualnienie wciąż nie będzie dla Was dostępne do pobrania.
Samsung wciąż aktualizuje telefony do Androida 10
Producent wciąż wydaje uaktualnienia oprogramowania układowego dla smartfonów, które jeszcze nie załapały się na Androida 10. O ile flagowce i ex-flagowce mają już nową wersję softu, o tyle teraz rozpoczyna się ta bardziej skomplikowana część procedury – aktualizacje średniaków. Firma ma ich w swoim portfolio bardzo dużo, więc wszyscy ich posiadacze powinni uzbroić się w cierpliwość. Mimo wszystko, warto odnotować, że Samsung nie tylko planuje tę aktualizację, ale stopniowo udostępnia już oprogramowanie.
Na tej liście znalazł się już Samsung Galaxy A50, który cieszy się w Polsce niemałym zainteresowaniem. Oczywiście, z biegiem czasu, lista będzie się wydłużała. Warto w tym miejscu podkreślić, że jeśli macie oprogramowanie z brandem operatora, to nic nie stoi na przeszkodzie w tym, aby się go pozbyć i cieszyć się nowymi wersjami systemu zauważalnie szybciej. Wiem co mówię. Gdy pracowałem na sofcie z brandem jednego z telekomów, każda aktualizacja Note’a 9 była jak wielkie święto. Na czystym sofcie to w zasadzie comiesięczna nowinka, nic więcej 😉
źródło: własne