Sonos to jedna z tych firm, która bardzo dobrze radzi sobie na polskim rynku smart home. Producent oferuje szereg ciekawych urządzeń, które dobrze wpasowują się w trend inteligentnego domu czy mieszkania. Warto odnotować, że zbliżająca się aktualizacja może wprowadzić trochę zamieszania w ekosystemie producenta.
Sonos S2 – dla jednych koniec, dla innych początek
W czerwcu Sonos udostępni drugą generację swojego systemu operacyjnego – Sonos S2. Wraz z oprogramowaniem, pojawi się też nowa wersja dedykowanej aplikacji. Co ważne, w związku z nadchodzącymi zmianami, pojawi się też szereg aktualizacji, które powinny automatycznie umożliwić współpracę inteligentnych urządzeń z Sonos S2. Niestety, ale nie wszyscy będą mogli cieszyć się ze świeżutkiego oprogramowania.
Producent zapewnia, że wszystkie produkty, które zostaną wprowadzone na rynek po maju bieżącego roku, nie będą sprawiać żadnych problemów z kompatybilnością. Dostają one oprogramowanie S2 już na starcie swojej rynkowej przygody, więc tutaj nic nie ma prawa pójść źle. Producent stoi jednak przed sporym dylematem, bowiem część starszych akcesoriów nie będzie współpracowała z drugą generacją oprogramowania.
Na szczęście Sonos zachował się bardzo elegancko i obiecuje szereg działań, które mają być w pewnym sensie rekompensatą. Najważniejsza sprawa jest taka, że wciąż będziecie mogli korzystać z tych gadżetów. Wystarczy, że będziecie korzystali z softu o nazwie Sonos S1, czyli z tego, który zarządza tymi urządzeniami na dziś dzień. Ta wersja apki wciąż będzie dostawać aktualizacje, co zasługuje na sporą pochwałę.
Aktualizacja oprogramowania – co po wprowadzeniu Sonos S2?
Jak pisałem wcześniej, firma stawia na bardzo klarowne reguły gry. Doceniam taką postawę i na pewno będę patrzał na urządzenia z logo Sonos o wiele przychylniej niż do tej pory. Firmy, które nie zarzucają wsparcia dla oprogramowania starszej generacji można policzyć dość szybko. Niestety, ale dość częstą regułą jest zmuszanie użytkowników do wydawania pieniędzy i przejścia na nowszy sprzęt. Ten producent podszedł do sprawy nieco szerzej, bowiem Wasze opcje będą prezentować się następująco:
- jeśli w domu pozostaną tylko produkty zgodne z S2, użytkownicy będą mogli pobrać w czerwcu aplikację Sonos i od razu zacząć z niego korzystać,
- Sonos będzie oferował 30% zniżki dla klientów, którzy zdecydują się na ten krok w ramach programu Trade Up. Nie jest już wymagane, aby stare urządzenie wprowadzać w Recycle Mode. Można będzie go nadal używać lub komuś przekazać. W przypadku chęci zutylizowania starego urządzenia, wystarczy przywrócić ustawienia fabryczne i dostarczyć produkt do najbliższego punktu zbiórki elektrośmieci lub odesłać do firmy na koszt producenta,
- klienci, którzy zdecydują się na obsługę swojego obecnego systemu z aplikacją S1, wciąż będą otrzymywać łatki i aktualizacje bezpieczeństwa. Sonos zagwarantuje we współpracy z partnerami, że usługi dźwiękowe i głosowe będą działać w ramach starego systemu tak długo, jak to tylko możliwe.
Co, jeśli część smart home z logo firmy będzie pierwszej generacji, a część drugiej? W takiej sytuacji będzie trzeba godzić się na kompromisy, bowiem firma w komunikacje prasowym dość jasno podkreśla, że jakiekolwiek połączenie S1 z S2 nie będzie możliwe. Trzeba czekać na oficjalny komunikat producenta, bowiem coś podpowiada mi, że spora grupa użytkowników będzie znajdowała się właśnie w tej konkretnej sytuacji.
źródło: informacja prasowa, opracowanie własne