Mam wrażenia, że Xiaomi chce wejść w każdy segment rynku, a jednym niestandardowych produktów jest inteligentne łóżko.
Xiaomi jest firmą, która z jednej strony jest bardzo przewidywalna (tanie i mocne smartfony), a z drugiej ciężko jest zgadnąć co jeszcze trafi na rynek z logiem tej firmy. Warto przypomnieć, że marka ta ma w swojej ofercie chociażby zasłony poprawiające jakość powietrza czy też lusterko do makijażu. Nowy pomysł jest równie niestandardowy, ponieważ jest nim inteligentne łóżko.
Oficjalna nazwa tego produktu to 8H Milan smart electric bed. Nie brzmi to zbyt porywająco, więc pozwolicie, że będę pisać po prostu inteligentne łóżko.
Nowy produkt chińskiej firmy trafił na platformę crowdfundingową Youpin, gdzie ceny zaczynają się od 1999 yuanów, co przy obecnym kursie daje jakieś 1100 złotych. Xiaomi oferuje ten produkt w kilku wariantach, a nabyć osobno można ramę i materac.
Rama została one wykonane ze stali oraz włókna szklanego. Pojedyncze miejsce do spania jest przystosowane dla osób nie przekraczających 75 kg, ale całe łóżko może wytrzymać tonę. Zastosowano ponadto materiał przypominający w budowie liczi, który jest podobny do prawdziwej skóry, ale cechuje się większa wytrzymałością. Producent zapewnia trwałość całości przez 10 lat.
Smart funkcją tego łóżka jest możliwość sterowania nim za pomocą smartfona, bezprzewodowego pilota lub komend głosowych. Dzięki temu będziecie w stanie podnieść materac na pożądaną wysokość, co przyczyni się do lepszego odpoczynku. Łóżko jest wyposażone w dwa silniki, które mogą pracować oddzielnie. Część pod głową i plecami można podnieść o maksymalnie 60 stopni, a nogi 0 30 stopni. Kąt nachylenia jest całkowicie dowolny, więc każdy będzie mógł dopasować produkt idealnie pod siebie.
Pomóc w tym mogą również różne tryby: płaski, anty-chrapiący, do czytania, do oglądania i zero grawitacji. Jestem przekonany, że wraz z wzrostem popularności tego produktu, pojawią się nowe ustawienia i możliwości konfiguracji.
Sam pomysł, jest on ciekawy, ale nieco straszny. Już teraz nie muszę wstawać, żeby zgasić wieczorem światło, gdyż korzystać z zestawu Philips Hue. Jeśli moje lenistwo dostałoby i taki gadżet, wyjście z łóżka byłoby prawdziwym wyczynem. Nie mówię, że nie chciałbym się podjąć testu takiego produktu, ale zdecydowanie musiałbym wtedy wziąć wolne w pracy.
Źródło: jd.zol.com.cn, xiaomiyoupin.com via gizchina.com