Akcesoria świąteczne to według mnie oddzielny segment rynku. O ile moja lepsza połówka raz za razem pokazuje mi, że wiele sprzętów, jakie można tam znaleźć, to prawdziwe perełki, o tyle trudno mi czasem nie ukryć zdziwienia. Nie inaczej było w chwili, kiedy żona pokazała mi bombkę choinkową z…głośnikiem.
Lampki świąteczne, kolorowe, mieniące się w różnych kolorach taśmy LED czy limitowane edycje napojów i słodyczy, to taki świąteczny standard, do którego zdążyliśmy już przywyknąć. Szybko zaakceptowaliśmy też miniaturowe choinki, personalizowane wideo-życzenia z okazji świąt dla najmłodszych czy foremki do ciast, które są w kształtach typowo związanych z Bożym Narodzeniem. Gdy już myślałem, że w tym roku nie zaskoczy mnie nic, żona pokazała mi linka do oferty z bombkami choinkowymi z wbudowanym głośnikiem.
Akcesorium wykonane jest w bardzo charakterystycznym dla świąt, czerwonym kolorze. Ma średnicę, która wynosi 7 cm, a na wyposażeniu znajduje się łączność Bluetooth 4.1. Jakkolwiek to zabrzmi, bombka posiada baterię o pojemności 300 mAh, a jej napięcie wyjściowe, to 3W. Deklarowany zasięg łączności bezprzewodowej wynosi 10 metrów. Brzmi to tak ciekawie, że uśmiech niemal nie znikał z mojej twarzy, gdy pisałem Wam tę specyfikację. Nie każdego dnia opisujemy w ten sposób choinkowe bombki 🙂
Zasadnicze pytanie, jakie mi się nasuwa, jet bardzo proste: dla kogo taki gadżet? Czy bombka, będąca tak naprawdę głośnikiem Bluetooth zdoła się sprzedać? Na to pytanie nie jestem w stanie odpowiedzieć, jednak w chwili, gdy piszę Wam tego newsa, jedna taka bombka znalazła już swojego nowego właściciela. Z tego co wiem, żona – jako wielka miłośniczka świąt – też się nad nią odrobinę zastanawia.
[letsreviewaffiliate url=”https://allegro.pl/oferta/glosnik-bombka-jingle-ball-czerwony-8453034588″ text=”Bombka z głośnikiem Bluetooth na Allegro” size=”big” rel=”nofollow” target=”samewindow” accent=”#444″ border=”off”]
Pokazuje to dość dobrze, że nawet tak tradycyjny segment rynku, jak akcesoria świąteczne powoli wchodzi w rynek smart-akcesoriów. Gdyby z pięć lat temu ktoś powiedział mi, że na mojej choince być może wyląduje taki gadżet, uśmiechnąłbym się tylko i zmienił temat rozmowy. Dziś, pod koniec 2019 roku nie dość, że jest to całkiem możliwe, to jeszcze nie kosztuje kroci. Akcesorium wyceniono na 55 złotych. Dla entuzjastów świąt, to całkiem niezły deal.
źródło: Allegro, opracowanie własne