Podejrzewam, że zdecydowana większość z Was zgodzi się ze stwierdzeniem, iż składowiska odpadów stanowią dla nas spore zagrożenie. Było już kilka prób ich uregulowania od strony prawnej, jednak zdaniem wielu osób wciąż nie wynaleziono przysłowiowego złotego środka. Czy program sygnowany przez Plug and Play będzie rewolucją?
Wymieniony w powyższym akapicie Plug and Play współpracuje z organizacją non-profit znaną jako The Alliance to End Plastic Waste. Główną osią kooperacji jest idea stworzenia akceleratora, który pozwoli na zmniejszenie, usuwanie bądź zastępowanie tworzyw sztucznych w przemyśle. Co ważne, rozwiązanie nie jest ukierunkowane na kilka wybranych dziedzin gospodarki. Autorzy starają się patrzeć na problem w ujęciu całościowym.
Idea zakłada opracowanie modelu biznesowego, który będzie możliwy do zaakceptowania zarówno dla biznesu jak i dla osób, dla których dobra kondycja ekologiczna planety odgrywa duże znaczenie. Warto zauważyć, że zainteresowanie tą ideą wyraziło już wiele firm o charakterze globalnym, jak Henkel, PepsiCo, Shell, SKC czy BASF. To budujące, że już na tym etapie rozwoju projektu nie mówimy o rozwiązaniu, które będzie działać tylko w teorii, na papierze.
W chwili obecnej Plug and Play oraz firmy wchodzące w skład porozumienia są na etapie gromadzenia zainteresowanych stron. Kolejnym krokiem będzie stworzenie pilotażowego programu, który potrwa 12 tygodni. Akcelerator – o którym wciąż wiemy bardzo niewiele – będzie można zobaczyć z bliska podczas dnia otwartego, kiedy to obaj liderzy projektu będą dążyć do pozyskania jak największego wsparcia finansowego.
Jeśli wszystko pójdzie po myśli organizatorów, pierwsza tura programu potrwa od lutego do maja 2020 roku. Mówimy więc o dość nieodległej przyszłości. Z dużą uwagą będę obserwował ten projekt, bowiem problem składowania odpadów trzeba wreszcie rozwiązać. Raz a dobrze. Szkoda tylko, że organizatorzy tak niechętnie dzielą się szczegółami, które już na obecnym etapie mogłyby przysporzyć idei dużego zainteresowania.
źródło: TechCrunch