Firma z Cupertino zwykle strzeże swoich tajemnic bardzo dobrze. Wiele wskazuje na to, że tym razem nie udało się utrzymać tego stanu rzeczy. Oto bowiem do sieci trafia sporo ważnych danych, które zdradzają o dwunastych iTelefonach zaskakująco dużo. Żeby było jeszcze ciekawiej, te dane pochodzą ze źródeł, które spokojnie mogę uznać za wiarygodne.
Apple iPhone 12 – specyfikacja techniczna
Jakiś czas temu informowaliśmy Was o tym, że wersja Pro będzie miała 120 Hz odświeżanie. Generalnie, wiele kwestii związanych z iPhone 12 Pro wciąż jest aktualnych, więc jeśli umknął Wam nasz poprzedni wpis, to nie pozostaje mi nic innego, jak gorąco zachęcić Was do lektury. Wróćmy jednak do podstawowych smartfonów z logo nadgryzionego jabłka. „Niżej klasyfikowane wersje flagowca” – jakkolwiek by to nie zabrzmiało – będą musiały zadowolić się zwykłym, 60 Hz odświeżaniem. Trochę szkoda.
Nowe informacje sugerują też, że tryb 120 Hz może nie być aktywowany na stałe. Apple ma rzekomo pracować nad oprogramowaniem, które pozwoli na dynamiczne zarządzanie odświeżaniem ekranu w zależności od obciążenia urządzenia oraz poziomem naładowania akumulatora. Mówiąc wprost, oznacza to, że iPhone 12 Pro zapewne będzie płynnie przełączał się między 60 a 120 Hz. Po stronie ciekawostek warto wskazać też na rzekomą pojemność ogniwa akumulatora w iPhone 12 Pro. Ta ma wynosić aż 4400 mAh. Miło!
Apple iPhone 12 Pro – aparat, wersje kolorystyczne, pozostałe
Po Apple trudno spodziewać się wielkich rewolucji w zakresie aparatów, które wynikałyby tylko z tego, że androidowa konkurencja pompuje obecnie ilość megapikseli tak szybko, jakby od tego miały zależeć losy świata. W tym roku Apple nie zmieni reguł gry, ale w pewnym stopniu postara się podkręcić wydajność układu jeszcze bardziej. Firma dąży do tego, żeby wycisnąć ze swojej optyki wycisnąć potrójny zoom cyfrowy. Nie jest to powalająca cyfra. Zwłaszcza, gdy zdamy sobie sprawę z tego, że konkurencja bez trudu wyciska pięciokrotne przybliżenie cyfrowe.
Wiele wskazuje też na to, że firma doda do swojej gamy nowy kolor. Będzie to błękitny, który w nazewnictwie Apple może nosić nazewnictwo Navy Blue. Potwierdza się też zmniejszenie notcha, co z kolei wynika ze zminiaturozywania podzespołów, które składają się na Face ID. Spodziewamy się też, że dwunaste iPhone’y dostaną nową generację technologii rozpoznawania twarzy, jednak tutaj trudno liczyć na daleko idące konkrety.
Wciąż czekamy na informacje o cenach, jednak jeśli poprzednie doniesienia potwierdzą się, to tanio raczej nie będzie.
źródło: EverythingAboutApple na YouTube, opracowanie własne
Comments are closed.