pon.. wrz 9th, 2024

Będzie na bogato. Mate 40 zadebiutuje w kilku wersjach?

huawei mate 30 pro aparat
Huawei Mate 30 Pro, fot: własne

Huawei już niebawem zaprezentuje światu topowe urządzenia z rodziny Mate. Od dawna wiadomo, że będzie to jedna z najgorętszych premier drugiej połowy roku, ale dopiero teraz dowiadujemy się, że będzie lepiej niż wielu się spodziewa.

Huawei Mate 40 w czterech wersjach?

Wele wskazuje na to, że flagowiec od Huaweia zadebiutuje w czterech różnych wersjach. Podstawową będzie oczywiście Mate 40, a będą mu towarzyszyć jeszcze Mate 40 Pro, Mate 40 RS Porsche Design oraz Mate 40 Pro+. Od razu nasuwają się analogie do tego, jak firma podeszła do premiery rodziny P40, z której grona przetestowaliśmy już dla Was P40 Pro, który okazał się być świetnym smartfonem w niemal każdym calu.

Jest to pewna zmiana w polityce wydawniczej. Ci z Was, którzy kupują telefony od tego producenta co najmniej od 2019 roku doskonale wiedzą, że początkowo podział zakładał trzy „główne” flagowce. Ot, na przykład Mate 30, 30 Pro i RS Porsche Design. Wcześniej było jeszcze skromniej. Urządzenia z serii P30 pojawiły się tylko w dwóch wersjach, oczywiście nie licząc Lite’a, który w filozofii tego producenta nie jest chyba klasyfikowany jako pełnoprawny telefon z topu.

Huawei Mate 30 Pro – recenzja po długim czasie

Co wiemy o rodzinie Mate 40? Przede wszystkim, mają pojawić się kolejne usprawnienia w opcjach aparatu. Nie wiemy dokładnie, co firma chce poprawiać, jednak jest to dobra wiadomość dla fanów fotografii mobilnej. Plotki branżowe sugerują, że ekran będzie jeszcze agresywniej zagięty, niż ma to miejsce w Mate 30 Pro. Podobno nadal będzie pozbawiony fizycznych przycisków regulacji głośności. Korzystam z M30P i mogę Was zapewnić, że jest to rozwiązanie całkiem intuicyjne 🙂

Legenda głosi, że Mate 40 Pro otrzyma ekran, który będzie wspierał 90-Hz odświeżanie. Dlaczego nie 120 Hz? Podobno BOE, czyli producent ekranów OLED, który dostarczy matryce na potrzeby urządzeń, nie dysponuje jeszcze odpowiednią technologią. Urządzenie ma napędzać procesor z rodziny Kirin, który będzie wykonany w 5-nm procesie technologicznym. Z rzeczy oczywistych, można liczyć na modem 5G. Oby tylko Huawei odpuścił sobie modną ostatnio wyspę aparatu głównego i ciekawie rozwinął design z Mate 30 Pro!

źródło: HuaweiCentral, opracowanie własne. Na zdjęciu głównym Huawei Mate 30 Pro.

Powiązane

Comments are closed.