Ciekawa plotka o ekranie w Huawei Mate 40 Pro

huawei mate 30 pro aparat
Huawei Mate 30 Pro, fot: własne

Do premiery rodziny telefonów z serii Mate 40 zostało już niewiele czasu. Nie powinno więc dziwić, że poznajemy kolejne plotki i szczegóły związane z jego specyfikacją techniczną. Dziś wyciekła informacja, na którą czeka wielu z Was.

Huawei Mate 40 Pro – wyświetlacz

Rewolucję w zakresie częstotliwości odświeżania wyświetlacza rozpoczął OnePlus, który jeszcze w 2019 roku pokazał telefon z 90 Hz odświeżaniem. Od tego czasu trochę się pozmieniało. Huawei P40 Pro oferuje 90-Hz odświeżanie, a jeden z jego głównych rywali, Samsung Galaxy S20 Ultra poszedł o krok dalej i zapewnia swoim użytkownikom 120 Hz częstotliwość odświeżania wyświetlacza. Jak na tę decyzję zareaguje chiński gigant?

Najnowsza plotka sugeruje, że firma zdecyduje się na 90 Hz odświeżanie wyświetlacza w urządzeniach z rodziny Mate 40. W mojej opinii, nie jest to cecha, która mogłaby w oczach wielu osób przekreślić ten telefon. Tym bardziej, że wiele wskazuje na to, że producent zdoła zaimplementować rewolucyjną technologię, dzięki której dostaniemy frontową kamerę selfie schowaną pod ekranem. Jest jeszcze jedna bardzo ważna kwestia – akumulator.

Aparat w Huawei Mate 40 Pro może wgnieść w fotel

Im wyższe odświeżanie, tym szybciej pojemność ogniwa się kurczy. Oznacza to, że typowy telefon z 90 Hz odświeżaniem wyświetlacza powinien wytrzymać na jednym cyklu pracy dłużej niż jego odpowiednik, który ma ekran ustawiony na 120 Hz, ale nieco krócej niż tradycyjne, 60 Hz, jakie oferuje na przykład rewelacyjny Huawei Mate 30 Pro z którego mam przyjemność korzystać każdego dnia. Szczerze mówiąc, nie wiem czy te wyższe odświeżanie wyświetlacza daje naprawdę tak wiele. A mam porównanie z P40 Pro.

Zagadkę pozostaje procesor, jaki będzie napędzał telefon. Nie wiadomo, czy firma zdoła wyprodukować odpowiednią ilość procesorów z rodziny Kirin. Wszystko na skutek wojny handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, gdzie jednym z największych poszkodowanych zdaje się być właśnie Huawei. Tak czy inaczej, na pewno warto czekać na ten telefon, bez względu na to, jakie odświeżanie zapewni jego wyświetlacz.

źródło: Rodent950 na Twitterze, opracowanie własne. Na zdjęciu głównym: Huawei Mate 30 Pro