Wojna handlowa między Stanami Zjednoczonymi a Chinami trwa już dość długo. Do tej pory Huawei – który za jej sprawą wydawał się być najbardziej poturbowany – wciąż był w stanie zapewnić ciągłość dostaw podzespołów. Najnowsza plotka sugeruje, że ten stan rzeczy już niebawem może dobiec końca.
Rodzina Huawei P50 bez Kirina?
Przypomnijmy, że od wielu dobrych lat Huawei ma swoją własną, autorską rodzinę procesorów: HiSillicon Kirin. Zwykle są to układy bardzo wysokiej jakości, pełne innowacji oraz wielu przemyślanych rozwiązań, efektem czego na procesory tej firmy nigdy nie było jakichś dużych narzekań. Mało tego, potrafią one czarować naprawdę dobrymi wynikami w benchmarkach, a dzięki autorskiemu modemowi 5G od producenta, ich potencjał jeszcze bardziej zyskuje w oczach.
Aby produkcja układów z logo Kirin mogła dojść do skutku, Huawei potrzebuje podzespołów od TSMC, którego jest jednym z największych klientów. Do tej pory współpraca układała się bardzo dobrze, jednak za sprawą kolejnych restrykcji handlowych, TSMC nie może handlować z chińskim gigantem. A to stwarza realny problem braku ciągłości dostaw podzespołów, z których następnie powstają procesory od Huawei.
Firma zabezpieczyła pierwszą partię układów wykonanych w 5-nm procesie technologicznym, ale tak dobrze może nie być już za rok. Najnowsze plotki sugerują, że brak podzespołów niezbędnych do wyprodukowania Kirinów zmusi Huawei do współpracy z MediaTekiem. Druga opcja to procesory od Qualcomma, ale ten podlega amerykańskim restrykcjom, co znacząco może utrudnić zawarcie „deala”.
Najnowsza plotka dość bezpośrednio sugeruje, że telefony z linii P50 będą miały procesor od firmy zewnętrznej. Wiemy, że będzie on wykonany w 5-nm procesie technologicznym, ale wciąż nie wiemy, kogo Huawei wybrał na swojego partnera biznesowego. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na MediaTeka, który także zabezpieczył dla siebie łańcuch dostaw 5-nm układów scalonych. Niestety, na szczegóły jest jeszcze za wcześnie. Trzeba jednak pamiętać o tym że ta firma – z dość dziwnych względów – nie ma w branży zbyt wysokiej renomy. Czy odbije się to na sprzedaży flagowców?
źródło: HuaweiCentral, opracowanie własne. Na zdjęciu głównym: Huawei P40 Pro