Podczas pandemii może zdarzyć się tak, że smartfon odmówi posłuszeństwa i trzeba będzie odesłać go na gwarancję. Na szczęście Huawei wie, że to może być utrudnione i wychodzi temu naprzeciw.
Obecnie panuje koronowirus, więc zaleca się maksymalne ograniczenie kontaktów z innymi ludźmi oraz siedzenie w domu ile tylko się da. Oczywiście czasem trzeba wyjść – chociażby po zakupy czy do pracy – ale z wielu elementów naszego życia można bez problemu na jakiś czas zrezygnować. Trudno jednak zaliczyć do takich awarię smartfona, ponieważ to często podstawowy sposób na kontakt z bliskimi oraz sprawdzenie co się dzieje na świecie.
Huawei doskonale zdaje sobie z tego sprawę i w odpowiedzi na moje zapytanie, przedstawiciel tej marki wysłał mi dwie dobre wiadomości. Przede wszystkim, rozszerzono opcję Door to Door:
Do końca kwietnia, każdy, kto chce naprawić dowolne urządzenie Huawei w serwisie marki, może skorzystać bezpłatnie z usługi door-to-door na naprawy objęte gwarancją. Usługa ta pozwala zamówić kuriera na dowolny adres w celu przekazania urządzenia do naprawy, obejmuje też dostarczenie naprawionego urządzenia do właściciela tą samą drogą.
Usługa door-to-door dotyczy wszystkich urządzeń Huawei objętych gwarancją – smartfonów, tabletów, laptopów, smartwatchy, opasek sportowych, modemów oraz routerów. Każde urządzenie wróci do właściciela zdezynfekowane.
To świetna wiadomość, ponieważ nie przy każdym sprzęcie była taka możliwość.
Oczywiście ze względu na swoje zdrowie, wiele osób woli ograniczyć kontakt z innymi, wliczając w to kurierów. Dla nich chińska marka również przygotowała rozwiązanie:
Wszystkie produkty marki, których okres gwarancji kończy się między 15 marca a 30 kwietnia, otrzymają dodatkowy miesiąc gwarancji na naprawy. Oznacza to, że urządzenie, którego gwarancja wygasa 30 kwietnia, będzie można naprawić na tych samych warunkach do 30 maja. Oferta może zostać wydłużona w zależności od rozwoju obecnej sytuacji związanej z ogłoszonym w Polsce stanem epidemicznym.
Huawei nie jest pierwszą marką, która zdecydowała się na taki krok. Mimo tego za każdym razem chylę czoła, ponieważ nie jest to duże obciążenie dla producenta (tak przynajmniej sądzę), a jest to ważny gest w stosunku do klientów.
Źródło: Huawei, opracowanie własne