niedz.. lis 24th, 2024

I to jest news. Wiemy sporo o Huawei Mate 40

huawei mate 30 pro 5g
Fot: producenta

Kurz nie opadł jeszcze po premierze Huawei P40 i P40 Pro, a już pojawiają się pierwsze plotki o flagowcu z serii Mate, który – najpewniej – zadebiutuje jesienią. Co bardzo cieszy, raczej nie będzie to odgrzewany kotlet, który bazuje na podzespołach P40 Pro.

Huawe Mate 40 – nowy aparat, nowy procesor

Zwykle przyjmuje się, że jesienne „edycje” flagowców to jakby upgrade flagowców z wiosny. Jeśli pojawiają się nowości, to zazwyczaj są one niewielkie, żeby nie powiedzieć kosmetyczne. Na tym tle rozwiązanie, jakie może zaproponować Huawei to powiew świeżego powietrza. Jasne, wciąż jest to tylko i wyłącznie plotka, jednak opiera się ona na analizie łańcuchów dostaw, jaką przedstawił analityk Guo Mingji, osoba, którą określiłbym mianem wiarygodnej.

DXOMark: Huawei P40 Pro to najlepszy foto smartfon!

Duże innowacje, jakie może przynieść seria Mate 40 są tak naprawdę dwie: procesor i aparat. Spekuluje się, jakoby sercem konstrukcji miał być Kirin 1020, który będzie wykonany w 5-nm procesie technologicznym. Za produkcję może odpowiadać TSMC, a możliwa wydajność względem 7 nm procesu technologicznego może osiągnąć aż 30%. Co warto podkreślić, może to odbyć się wespół z 15% spadkiem zapotrzebowania energetycznego. Dla użytkowników to świetne wiadomości. Na ten moment procesor wciąż jest konstruowany. Pierwsze egzemplarze mają zjechać z taśmy w połowie sierpnia tego roku.

Sporą innowacją ma być nowa konstrukcja układu soczewek. Ma to być tak zwany układ free form camera, co powinno zminimalizować zniekształcenia i aberracje. Produkt jest opracowywany przez Huawei samodzielnie, nie wiemy nawet, czy w finalnej wersji produktu pojawi się logo firmy Leica. Niestety, ale sama konstrukcja soczewek wciąż nie wyciekła, nie wiemy czy będzie to rozwinięcie już znanego modułu matrycy czy zupełnie nowa jakość.

Wiemy natomiast, że w całej tej układance ogromną rolę ma odegrać nie tylko soczewka jako fizyczna część aparatu i smartfona, ale i oprogramowanie. Podobno Huawei inwestuje sporo zasobów ludzkich w innowacyjne metody obliczeń, które mają zapewnić fotografie o niespotykanej w smartfonach nigdy wcześniej jakości. Spore znaczenie odegra też precyzja z jaką wykonane będą soczewki. A ta ma zamykać się w jednym mikronie. WOW.

Z wielką uwagą będę wyczekiwał na kolejne informacje o tej matrycy. Jeśli producent zrealizuje tak ambitny plan, to będzie można wręcz mówić o przełomie w fotografii mobilnej.

źródło: Sparrownews, opracowanie własne ; na zdjęciu głównym: Huawei Mate 30 Pro

Powiązane

Comments are closed.