Honor to firma bardzo mocno powiązana z Huawei. Producent często wdraża bardzo podobne rozwiązania, co „starszy brat”, jednak czasem podąża też swoją ścieżką. Wiele wskazuje na to, że tak będzie w kwestii Honora 30, którego specyfikacja bazuje na nowej matrycy od Sony.
Sony IMX700 – to brzmi dumnie
Zgodnie z najnowszymi informacjami, do jakich dotarł serwis źródłowy, Honor 30 dostanie imponujący aparat główny. Głównym wyróżnikiem będzie 50 Mpix czujnik od Sony. Do tej pory bazowaliśmy na spekulacjach, jednak najnowsza wizualizacja w zasadzie potwierdza ten stan rzeczy. Można go brać niemal za pewnik. Co ciekawe, o IMX700 wiemy dość niedużo. Rzekomo może on osiągnąć imponujący rozmiar 1/1.28″, co oznaczałoby, że Honor 30 w tym ujęciu może być lepszy od Huawei P40.
Alea iacta est. Oto Huawei P40 i P40 Pro. Są ceny i gratisy!
Główny moduł będzie pracować w asyście trzech dalszych matryc, które możemy sobie tu ładnie nazwać pomocniczymi. Podobno razem stworzą układ peryskopowy z krwi i kości, jednak nie chce mi się wierzyć, by Sony na tym polu przebiło osiągnięcia Huawei. Tak czy inaczej, z decyzją wstrzymam się do chwili, gdy ujrzymy zdjęcia. Zgodnie z modą zapoczątkowaną przez Apple, cała optyka znajdzie się na specjalnie przygotowanej wyspie, w asyście lampy błyskowej z podwójną diodą LED.
Grafika nie zdradza wiele szczegółów o innych szczegółach obudowy. Możemy jedynie domniemywać, że w bliskim sąsiedztwie aparatu jest wbudowany mikrofon, jednak to wręcz standardowa polityka twórców. Ciekawiej robi się, gdy spojrzymy na górną ramkę. W tej orientacji fotografii, to prawa ramka 😉 Widać tam najpewniej port podczerwieni oraz… port słuchawkowy? Tak to wygląda, przynajmniej z mojej perspektywy. O technologii wykonania ekranu nie wiemy nic. Czy będzie on zagięty z czterech stron, jak w Huawei P40 Pro?
Z odpowiedzią na to pytanie trzeba się wstrzymać do 15 kwietnia. Właśnie wtedy mamy oficjalnie zobaczyć Honora 30 i Honora 30 Pro. Urządzenia zwykle były wycenione atrakcyjniej, aniżeli sprzęty od Huawei. Można mieć nadzieję, że producent utrzyma ten trend w obecnym roku kalendarzowym. Musimy jednak uzbroić się w cierpliwość. Oczywiście, jeśli pojawią się jakieś nowe plotki o tegorocznych flagowcach z logo Honor, damy Wam znać 🙂
źródło: gsmarena, opracowanie własne. Na zdjęciu głównym: Honor 20 Pro
Comments are closed.