Walka z koronawirusem odbywa się na wielu różnych płaszczyznach. Budujące, że technologiczni giganci nie stoją z boku, ale aktywnie wspierają społeczność, oferując wiele ciekawych rabatów czy udogodnień dla tysięcy osób. Do grona tych firm dołącza właśnie Apple.
Posiadacze Apple Card mogą pominąć płatność za marzec
Dodatkowe zakupy czy ograniczenie wpływów do domowego budżetu, to realna groźba, która dotyczy wielu osób. Apple najwyraźniej zdało sobie z tego sprawę i zdecydowało się ruszyć z programem wsparcia. Posiadacze karty Apple będą mogli pominąć uiszczenie opłaty za marzec, a jeśli zarejestrują się na specjalnie stworzonej w tym celu stronie, to ich konto nie zostanie obciążone żadnymi odsetkami. Dla wielu osób może to oznaczać spore oszczędności.
Oczywiście, karta Apple jest ograniczona do kilku rynków. Firma z logo nadgryzionego jabłka wprowadzała ją do swojej oferty wespół z bankiem Goldman Sachs w sierpniu zeszłego roku. To wciąż dość świeża oferta, która dopiero buduje swoją pozycję na rynku. Powiedziałbym, że właśnie przez takie akcje, rozpoznawalność karty płatniczej Apple może jeszcze bardziej wzrosnąć. Na ten moment nie wiadomo, czy firma zdecyduje się na podobne działania w kolejnych miesiącach. Wiele będzie zależeć od sytuacji na świecie.
Są też inne wieści…
Warto odnotować jeszcze jedną „nowość”, jaką wprowadza firma Tima Cooka. Na dobrą sprawę, trudno powiedzieć, czy jest to decyzja dobra czy zła. Tutaj wiele zależy od Was i od Waszego zdania o tym, jakim zagrożeniem jest COVID-19. Tak czy inaczej, Apple zdecydowało o zamknięciu sklepów detalicznych do 27 marca. Głos w całej sprawie zabrał CEO firmy, który zachęcał do dokonywania zakupów poprzez dedykowaną aplikację w App Store lub z poziomu strony internetowej.
Firma zaoferowała też nowe zasady urlopów, które mają dodatkowo uwzględnić osobiste lub rodzinne okoliczności zdrowotne, za jakie odpowiada koronawirus, w tym powrót do zdrowia po chorobie, opiekę nad osobą chorą, opiekę nad dziećmi czy obowiązkową kwarantannę. Apple pochwaliło się też tym, że zdążyło przekazać już ponad 15 milionów dolarów na walkę z epidemią. W chwili obecnej nie wiadomo, jak potoczą się sprawy po 27 marca. Wypada jednak pochwalić firmę za to, że dba o swoich pracowników.
źródło: TheVerge, opracowanie własne