pon.. paź 7th, 2024

Panasonic HomeHawk, to lampka z…kamerą

Fot: producenta

Wiele osób zapatruje się na bezpieczeństwo swojego domu lub mieszkania na wiele różnych sposobów. Jedni pokładają nadzieje w ochronie obiektu, inni w monitoringu czy solidnych drzwiach i oknach, a jeszcze inni… w lampce. Co warto dodać, w dość ciekawej lampce 😉

Za projektem stoi Panasonic. Firma oficjalnie pochwaliła się nim podczas tegorocznych targów CES 2020. Cóż, mimo, że raczej nie pozostawiłbym całego domu tylko i wyłącznie pod opieką HomeHawk’a, tak trudno nie dostrzec, że produkt ma kilka ciekawych rozwiązań, które mogą wyznaczyć w branży bezpieczeństwa nowe trendy. Przede wszystkim, warto dostrzec, że moduł kamery jest schowany wręcz po mistrzowsku. Gdybym nie wiedział, gdzie patrzeć, nigdy bym się go tam nie spodziewał.

Netatmo pokazuje inteligentny zamek do drzwi – kolejny sposób na inteligentne mieszkanie

Lampka z wbudowaną kamerą?

Ciekawostką jest też alternatywne źródło zasilania, które firma ulokowała w podstawce lampki. Zdaniem Panasonica, ma ono pozwolić na kontynuowanie nagrywania nawet przez godzinę po wypięciu lampy z sieci. Zgodnie z tradycją, jest to również urządzenie, które pośrednio zahacza o inteligentny dom. HomeHawk Floor łączy się z WiFi, umożliwia też podejrzenie obrazu z kamery na żywo, w czasie rzeczywistym, z wykorzystaniem smartfona. Doceniam detektor ruchu, który pełni także funkcję aktywującą nagrywanie. W chwili, gdy będziecie na urlopie, ta funkcja może okazać się być dość ważną.

Fot: producenta

 

Zgodnie z rynkową modą, sprzęt jest też kompatybilny z Asystentem od Google oraz Alexą. Doceniam ten trend, bowiem coraz to więcej sprzętów potrafi łączyć się z wirtualnymi asystentami, co jest zjawiskiem jak najbardziej pozytywnym. Ostatecznie, zawsze lepiej mieć wszystko pod ręką, prawda? Wbudowana kamera potrafi nagrywać materiały w jakości 1080p, warto też docenić, że jest to moduł szerokokątny.

Tym sposobem, wreszcie docieramy do ceny. Cóż, trudno nazwać lampkę od Panasonica urządzeniem tanim. Producent wycenił ją na 249 dolarów, co daje nam kwotę zbliżoną do 950 złotych. Warto natomiast odnotować, że już teraz można kupić ją na Amazonie. Nie wiem, czy rozważałbym ten zakup. Bez wątpienia mogę natomiast dostrzec kilka mocnych cech tej konstrukcji, które dla miłośników dyskretnego, domowego bezpieczeństwa mogą odegrać spore znaczenie. No, a w najgorszym układzie możecie przez tę kamerę patrzeć, co w ciągu dnia robią Wasze zwierzaki 😉

źródło: Indiegogo

Powiązane