czw.. lis 21st, 2024

Roboty pomagają w walce z COVID-19

robot nuro
Fot za: TheVerge

Tęgie mózgi z całego świata prześcigają się w co lepszych pomysłach na włączenie się w walkę z koronawirusem. Bardzo ciekawie na tym tle wypada Nuro, start-up ze Stanów Zjednoczonych, który wykorzystuje flotę samochodów dostawczych do walki z pandemią.

Nuro pomaga minimalizować szanse na kontakt z wirusem

Autonomiczne roboty drogowe od Nuro znalazły dla siebie dość nietypową niszę. W związku z tym, że koronawirus w Stanach Zjednoczonych rozprzestrzenił się na ogromną wręcz skalę, wiele osób nie wykonuje swojej codziennej pracy. Pośród tych osób są też kierowcy pojazdów dostawczych, w tym także część z tych dostawców, którzy dostarczali towary dla służby zdrowia. I właśnie w tutaj Nuro znalazło dla siebie niszę.

Autonomiczne pojazdy Nuro R2 zapewniają prawdziwie bezdotykową dostawę towarów. Sprawia to, że transporty materiałów zdrowotnych dla lekarzy, którzy są na pierwszej linii frontu z COVID-19 mogą dostawać środki medyczne o wiele szybciej. Dave Ferguson, dyrektor generalny firmy uważa, że to zastosowanie pojazdów pośrednio może minimalizować możliwość zarażenia się – na przykład przez kierowcę – i trzeba mu tutaj oddać sporo racji.

Na ten moment mobilne pojazdy Nuro przewożą żywność, środki ochrony osobistej, a także czystą pościel i pozostałe artykuły pierwszej potrzeby dla pracowników w Kalifornii: Event Center w San Mateo oraz Sleep Train Arena. Obie te placówki zostały przekształcone w szpitale polowe, co wynika z dynamicznie rosnącej liczby zachorowań na koronawirusa. Urządzenia od Nuro można przy tym określić mianem sprzętów, które niemal nie wymagają kontaktu z człowiekiem.

Zrezygnowano z „obsługi dotykowej”, a po rozładowaniu pojazdu pracownik musi tylko pokazać „okejkę” do kamery, informując w ten sposód, że rozładunek został zakończony. I tyle, reszta dzieje się sama. Robot odjeżdża i niebawem ruszy z kolejnym transportem materiałów. Wiele wskazuje też na to, że firma w ten prosty sposób zdołała zabezpieczyć swoje finansowanie. Nie dość, że nikt z zespołu nie został zwolniony, to jeszcze udało się zabezpieczyć niemal miliard dolarów z SoftBanku na dalszy rozwój projektu.

Na ten moment nie wiadomo, czy autonomiczne pojazdy Nuro pojawią się w innych stanach. Wynika to ze skomplikowanych zawiłości prawnych. Nie wszyscy patrzą na autonomiczne pojazdy na drogach tak entuzjastycznie, jak władze Kalifornii.

źródło: TheVerge, opracowanie własne

Powiązane

Comments are closed.