Lubicie format 19:9? A może jesteście fanem „kinowego” 21:9, jakie na rynek wprowadziło Sony? Szczerze mówiąc, nie zdziwię się, jeśli wśród naszych czytelników są i osoby, które cenią sobie tradycyjne 16 do 9. A co zamierza Samsung?
Samsung Galaxy Note 20 – ekran
Premiera tegorocznego Notatnika zbliża się wielkimi krokami. Na dobrą sprawę, pozostały do niej już tylko dwa miesiące. Daje to coraz więcej plotek i przecieków. Zarówno tych, które się nie sprawdziły, jak i tych całkiem wiarygodnych, które dają nam realny obraz tego, jak rodzina Galaxy Note 20 będzie wyglądał i co zaoferuje. Wydaje mi się, że do grona tych wiarygodnych plotek możemy zaliczyć i tę – źródło uchodzi za pewne, więc można wstępnie założyć, że tegoroczne Samsungi Galaxy Note faktycznie zaoferują nowy format ekranu.
Samsung Galaxy Note 20+ pojawił się w teście HTML5. Urządzenie oznaczone jako SM-N986U zdradziło przy okazji, że jego rozdzielczość i format będą różnić się od tego, co oferowali poprzednicy. Precyzując, telefon ma pracować w rozdzielczości 3096 x 1444 pikseli, a przekątna wzrośnie do 19,3:9. Oznacza to, że urządzenie będzie (dosłownie) odrobinę dłuższe niż jego poprzednik. Po stronie ciekawostek warto wskazać, że Samsung Galaxy S20 Ultra oferuje format 20:9.
Wiemy też, że główna matryca będzie mieć rozdzielczość 108 Mpix. Zestaw aparatów ma zapewnić 50-krotne przybliżenie cyfrowe. Oznacza to dość znaczący spadek zoom’a w odniesieniu do S20 Ultra, który szczyci się technologią o nazwie Space Zoom x100. Paradoksalnie, stoję na stanowisku wedle którego taka decyzja to krok w dobrą stronę. Ustabilizowanie urządzenia z przybliżeniem x100 to droga przez mękę, zwłaszcza w sytuacji, gdy nie mamy dostępu do statywu.
Rzekomo nie ma co liczyć na czujnik głębi 3D ToF, bowiem firma postanowiła, że zostanie on zastąpiony laserowym autofocusem. Czy to dobra decyzja? Nie powiedziałbym. Na szczęście to tylko plotka i za jakiś czas może okazać się, że ToF, który powoli staje się standardem nawet w wyższej półce średniej, jednak będzie na pokładzie Samsunga Galaxy Note 20+. Pozostaje mieć nadzieję, że flagowy Notatnik dostanie tak skomponowany moduł, gdzie fotografia makro nie będzie wypadkową szczęścia i zastosowania różnych niekonwencjonalnych sztuczek. Na to liczę chyba najbardziej.
źródło: Sammobile, opracowanie własne. Na zdjęciu głównym: Samsung Galaxy Note 10
Comments are closed.