Coraz trudniej wskazać sprzęty wyposażenia domowego, które nie mają swojej własnej, dedykowanej aplikacji. Do tego grona dołącza czajnik od ProfiCook.
ProfiCook PC-WKS 1167 G – co potrafi?
Trudno wymyślić jakieś nowe, zaskakujące nowości dla czajnika. Design tych urządzeń zmienia się wraz z czasem, ale ich funkcjonalność jest w dużej mierze taka sama, jak przed dekadą czy dwoma. ProfiCook próbuje przełamać ten schemat i do dobrze znanej funkcji zaparzania wody, firma dorzuca coś ekstra: dedykowany zaparzacz, dzięki któremu możemy przygotować dzbanek dokładnie takiej herbaty, na jaką w danej chwili mamy ochotę.
Sporą rolę odgrywa dedykowana aplikacja, dzięki której możemy dopasować temperaturę wody. Miłośnicy herbaty świetnie wiedzą, że inaczej parzy się herbatę czarną, a inaczej delikatną białą. Temperatura ma znaczenie, a z tym urządzeniem jej precyzyjne ustawienie nie powinno stanowić najmniejszego problemu. Ciekawostką jest wbudowany w aplikację timer. Pozwala on utrzymać temperaturę wody nawet przez dwie godziny.
Oznacza to, że bez trudu możemy ustawić daną temperaturę wody na przykład o godzinie 15:00, gdy jeszcze będziemy w pracy. Jeśli planujemy wrócić do domu do godziny 17, to będzie na nas czekać woda o temperaturze wynoszącej na przykład 80 stopni Celsjusza. Wtedy już tylko trzeba zalać herbatę i po chwili można cieszyć się jej smakiem. Mówiąc wprost, oznacza to pewną oszczędność czasu. Świetna sprawa to „tryb podpowiedzi”. Jeśli dopiero rozpoczynamy przygodę ze światem herbat, to aplikacja od ProfiCook nie dość, że pozwoli ustawić temperaturę, to jeszcze podpowie, jaka wysokość będzie najlepsza dla różnych rodzajów herbaty.
Urządzenie można kupić w Polsce, a jego cena wynosi 281 złotych. Jeśli dobrze poszukacie, to bez trudu odnajdziecie urządzenie 30-40 złotych taniej. Nie jest to zbyt wygórowana kwota, a tryb łączności bezprzewodowej i wsparcia z poziomu aplikacji wydaje się być tutaj rozwiązany naprawdę ciekawie. Powoli odzwyczajam się od kawy, dlatego też będę musiał na poważnie rozważyć zakup tego urządzenia. Nie dość, że zaoszczędzi mi ono nieco czasu, to jeszcze dowiem się nieco więcej o optymalnych temperaturach parzenia herbat 😉
źródło: własne, w oparciu o stronę producenta
Comments are closed.