Dziś o poranku mimo odwołania targów MWC, Sony zaprezentowało trzy nowe telefony. Kolejnym flagowcem została Xperia 1 II, która jest zaskakująco kompletnym urządzeniem.
Część z Was może wiedzieć, że swoje tworzenie o technologiach zaczynałem właśnie od pisania na temat smartfonów Sony Xperia. To był mój konik, śledziłem każdy przeciek, analizowałem nawet najmniejszą plotkę, a także sam próbowałem przewidzieć co Japończycy mogą mieć w zanadrzu na rynek mobilny. Mimo tego wszystkiego, pod kilkoma względami Xperia 1 II mnie zaskoczyła, ale od początku.
Sony Xperia 1 II – o co chodzi z nazwą?
W przeciekach pojawiało się co najmniej kilka możliwych nazw dla nowego flagowca, ale ostatecznie padło na dopisek „II”, co oznacza mark 2. Jest to już od wielu lat stosowane w aparatach Sony, a z racji, że sporo działów japońskiego giganta się połączyło, wydaje się to być dobry ruch. Może on co prawda powodować pewnie zamieszanie przy mark V, VI itp. (telefonów powstaje jednak więcej niż aparatów), ale do tego czasu nazewnictwo może zmienić się już kilkukrotnie. Co by mnie wcale specjalnie nie zdziwiło.
Sony Xperia 1 II to telefon kompletny… ale specyficzny!
Jestem fanem japońskiej firmy i muszę przyznać, że ta korporacja już jakiś czas temu przestała czuć rynek. Od kilku lat dzieje się coraz gorzej i nowe smartfony są raczej ciekawostkami, a nie realnymi konkurentami dla produktów Samsunga, Huaweia czy Apple’a.
Jedynka była tego świetnym przykładem, ponieważ oprócz bardzo ciekawych elementów, miała kilka niestandardowych rozwiązań, które dość chłodno zostały przyjęte na rynku. Największą „fanaberią” był chyba ekran w proporcjach 21:9, chociaż teraz nawet Galaxy S20 ma już 20:9, więc ta różnica się zatarła.
Sony w wielu kwestiach nadal trzyma się swoich postanowień i Xperia 1 II także ma wyświetlacz w proporcjach 21:9. Jest to oczywiście 6,5-calowy panel OLED-owy z rozdzielczości 4K i obsługą HDR oraz DCI-P3. Nie zdecydowano się na większe odświeżanie, ale zastosowano technologię o nazwie Motion Blur Reduction. Redukuje ona efekt rozmycia pojedynczych klatek, co w niektórych sytuacjach ma dać podobny efekt, jakby w ekranie 90 Hz.
Jeśli chodzi o moc, nowa Xperia nie ma się czego wstydzić. Napędzą ją 8-rdzeniowy Snapdragon 865, który jest wspierany przez 8 GB pamięci RAM. Na dane przygotowano 256 GB pamięci wbudowanej z możliwością rozszerzenia za pomocą kart MicroSD. Co bardzo istotne, zastosowano tutaj ogniwo o pojemności 4000 mAh. Nie jest to najbardziej oszałamiający wynik na rynku, ale patrząc na poprzednie smartfony Sony, jest lepiej niż dobrze. Warto wspomnieć, że model ten wspiera Dual SIM.
Foto, Foto i jeszcze raz Foto!
Na rynku aparatów, Sony jest bardzo mocnym graczem, ale do tej pory nie przekładało się to na rynek smartfonów. Teraz ma się to zmienić, ale pod tym względem, uwierzę gdy zobaczę to na własne oczy. Japońska firma ma ogromny potencjał, a matryce wydają się być odpowiednio dobrane, ale bez niezależnych testów ciężko jest stwierdzić czy Xperia 1 II będzie w stanie zagrozić liderom rynku.
Na tylnym panelu są trzy aparaty:
- Główny – 12 Mpix, 24 mm, 1/1,7 cala, przysłona f/1,7, 82 stopnie, Dual Pixel oraz OIS;
- Teleobiektyw – 12 Mpix, 70 mm, 1/3,4 cala, przysłona f/2,4, 34 stopnie, 3 krotne powiększenie oraz OIS;
- Ultraszerokokątny – 12 Mpix, 16 mm, 1/2,55 cala, przysłona f/2,2, 124 stopnie oraz Dual Pixel.
Ponadto na tyle znajduje się również czujnik ToF o rozdzielczości 0,3 Mpix, który służy do wykrywania głębi. Warto pamiętać, że niektórzy producenci podają, że jest to oddzielny aparat, co jest moim zdaniem lekkim przekłamaniem.
Istotny jest fakt, że wszystkie te aparaty są chronione przez powłokę ZEISS T, czyli twór innego bardzo uznanego gracza na rynku fotograficznym. Do tej pory to Nokia była znana z takiego partnerstwa i swego czasu wyszło im to na dobre, gdyż Lumie robiły świetnie zdjęcia. Teraz to Sony przejęło pałeczkę.
Oczywiście wszystko zostało dopracowane przez inżynierów z działu Sony Alpha.
Sony Xperia 1 II ma też kilka funkcji z dużych aparatów, jak chociażby możliwość wykonania serii zdjęć z prędkością 20 klatek na sekundę. Co ciekawe, ostrość i ekspozycja są oceniane nawet 60 razy na sekundę. Ponadto wykorzystano też funkcję łapania ostrości na oku, działa to także w przypadku zwierząt.
Na przodzie znajduje się 8-megapikselowa matryca ze światłem f/2.0 i o wielkości 1/4 cala. Jej kąt widzenia to 84 stopnie.
Nie zapomniano także o filmach
Jeśli będziecie chcieli coś obejrzeć, to już wiecie jakimi parametrami cechuje się ekran tej Xperii. Istotne w tym modelu są również funkcje nagrywania, jak chociażby oprogramowanie Cinematography Pro oparte na technologii CineAlta. Stworzone filmy mają jeszcze bardziej przypominać dzieła kinowe, nie tylko dzięki proporcjom 21:9, ale pomóc ma w tym zaawansowana stabilizacja (IOS, EIS oraz hybrydowa Optical SteadyShot) czy też filtry koloryzujące
Sony nie zapomniało, że to dźwięk jest kluczowy i jedną z ważniejszych funkcji jest inteligenty filtr wiatru.
Xperia 1 II może nagrywać filmy o rozdzielczości 4K z funkcją HDR w 24, 25, 30 lub 60 klatkach na sekundę.
Gry, muzyka, 5G!
Pisząc o tym, że to sprzęt kompletny, dużo się nie pomyliłem. Sony reklamuje go jako dobry produkt dla graczy, dzięki szerszemu polu widzenia (proporcje 21:9), zwiększonej responsywności podczas gier, a także możliwości wykorzystania kontrolera Dual Shock do sterowania.
Model ten został wyposażony w dwa głośniki stereo na przednim panelu oraz… mini jacka! Tego drugiego sam się nie spodziewałem i taki powrót przyjmuję z otwartymi rękami. Sony zrozumiało, że sporo osób może mieć słuchawki z najwyżej półki, które najlepszy dźwięk uzyskują po kablu.
Japończycy włożyli do tej Xperii sporo technologii związanych z audio, jak chociażby Dolby Atmos (dostrojony we współpracy z Sony Music Entertainment), 360 Reality Audio, Hi-Res Audio, LDAC, DSEE Ultimate czy HD Qualcomm aptX. Wszystko zostało tak poprawione, żeby muzyka w wysokiej jakości (np. na Tidal) brzmiała jeszcze lepiej.
Sony w swoich materiałach wszędzie wspomina o łączności 5G. Xperię 1 II wyposażono w modem Snapdragon X55, obsługujący tę technologię, ale… nad Wisłą na razie nie będziemy mieli z tego dużego pożytku. 5G dopiero raczkuje, ale za jakiś czas może okazać się przydatnym dodatkiem.
Sony Xperia 1 II została oczywiście wyposażona w czytnik linii papilarnych (umieszczony na boku urządzenia), wspiera ładowanie indukcyjne, szybkie ładowanie USB Power Delivery, a przy tym jest odporna za zachlapania i zanurzenia (IP65/68). Ponadto może być ekranem po poglądu w kamerach i aparatach japońskiej marki.
Jeśli chodzi o wymiary, to Xperia 1 II nie należy do najmniejszych: 166 × 72 × 7,9 mm. Jej waga to 181 gramów.
Zarówno na przodzie, jak i tyle zastosowano Corning Gorilla Glass 6. Smartfon ten pracuje oczywiście pod kontrolą Androida 10 i został wyposażony w NFC, USB typu C oraz Bluetooth 5.1.
Sony Xperia 1 II to smartfon, na który czekam
Sony Xperia 1 II została zapowiedziana w trzech kolorach: czarnym, fioletowym oraz białym. Na polskiej stronie widnieją tylko dwa pierwsze warianty, co może oznaczać, że nie zobaczymy nad Wisłą jasnego modelu. Model ten do sprzedaży ma trafić wiosną, ale nie jest znana dokładna data. Niestety nie wiadomo również ile przyjdzie nam zapłacić za ten model
Jeśli miałbym dodać coś od siebie, powiedziałbym, że jest to naprawdę porządnie przemyślany telefon. Problemem mogą być proporcje/wymiary, ale to już kwestia gustu. Obawiam się nieco ceny, ponieważ Sony już w poprzednich modelach dobiło to poziomu 3999 złotych. Teraz może być więcej, co mogłoby przekreślić jakiekolwiek szanse na sukces tego modelu. Na szczęście Xperie znane są z tego, że ich cena spada całkiem szybko, więc może na święta będzie to najbardziej opłacalny wybór na rynku?