Huawei zwykł bardzo mocno promować swoje flagowe smartfony. Nic dziwnego, bowiem są to urządzenia z najwyższej półki. Warto jednak pamiętać o tym, że producent z Chin ma też na swoim koncie kilka udanych tabletów. Czy do tego grona już niebawem dołączy MatePad?
Huawei MatePad – specyfikacja techniczna
Nie ma co się oszukiwać, nie jest to najpotężniejszy tablet na rynku. Trudno jednak się temu dziwić, bowiem ten tytuł najpewniej pozostanie przy MatePad Pro. Tak czy inaczej, zwykły MatePad zapewne wzbudzi zainteresowanie wielu osób. Urządzenie oferuje kilka ciekawych rozwiązań, a za sprawą doczepianej klawiatury, którą najpewniej będzie można nabyć, jego funkcjonalność będzie można rozbudować w prosty i niezbyt drugi sposób.
Ekran ma mieć przekątną 10,8 cala i zaoferuje rozdzielczość 2K. Tutaj wszystko jest w jak najlepszym porządku. Zgodnie z danymi, do jakich dotarł serwis źródłowy, sprzęt będzie pracować pod kontrolą Kirina 810. Jest to procesor z półki średniej, wykonany w 7-nm procesie technologicznym. W zależności od wersji, dostaniemy 4/6 GB pamięci RAM i 64/128 GB na dane użytkownika. Akumulator oferuje imponującą pojemność 7250 mAh.
Aparat główny ma mieć 8 Mpix oczko. Moduł o takiej samej rozdzielczości powinien też znaleźć się na froncie. Jest niemal pewnym, tablet będzie kompatybilny z rysikiem Huawei M-Pencil. Wiemy też, że już od wyjęcia z pudełka tablet będzie pracował pod kontrolą Androida 10 z nakładką EMUI 10.1. Niestety, ale o wsparciu dla usług Google (Google Mobile Services) można zapomnieć. W ich miejsce dostaniemy HMS, czyli Huawei Mobile Services. Urządzenie będzie można kupić w szarej lub białej wersji kolorystycznej.
W chwili obecnej dokładna data wprowadzenia MatePad’a na rynki pozostaje nieznana. Co za tym idzie, nie znamy też jego ostatecznej ceny. W specyfikacji brakuje informacji o tym, czy urządzenie będzie dostępne w wersji WiFi i LTE, jednak wydaje się to być bardzo prawdopodobny scenariusz. Pozostałe – wciąż nieznane – detale dotyczą informacji o łączności Bluetooth czy zastosowanym nagłośnieniu. Mimo wszystko, będę czekał na to urządzenie z dużą uwagą. Jeśli Huawei nie przesadzi z wyceną, może ono sprzedać się całkiem nieźle.
źródło: HuaweiCentral, opracowanie własne. Na zdjęciu głównym Huawei MatePad Pro (fot za: HuaweiCentral)