Coraz więcej posiadaczy starszych aut chciałoby się cieszyć możliwościami, jakie dają nowoczesne radia, które mają rozbudowany system operacyjny. Warto wiedzieć, że wybór jest naprawdę spory i już za paręset złotych można kupić ciekawe, dobrze wyposażone radia z Androidem.
Jakie radio 2 din dla Android
Mówiąc o radiach do auta z Androidem, trzeba rozpocząć od tego, że każdy z Was na początku stanie przed dylematem, czy kupić radio 1din czy 2din. W razie wątpliwości, zawsze warto poradzić się mechanika lub zajrzeć na grupy poświęcone wybranym pojazdom, jednak postaram się pokrótce zarysować Wam główne różnice. Najważniejszą rolę odgrywa oczywiście wyposażenie techniczne naszego samochodu, bowiem nie każde radio wspiera wejście 2din.
Można stwierdzić, że radia 2din grają lepiej, jednak jest to pewnego rodzaju nadużycie. Wydaje mi się, że bardziej obiektywnym będzie stwierdzenie, że po drogach po prostu porusza się coraz mniej pojazdów ze złączem 1din, efektem czego producenci stracili zainteresowanie tymi układami. Wciąż można je kupić, jednak rywalizacja o jak najciekawsze funkcje i jak najlepszą jakość brzmienia już dawno przeniosła się szczebel wyżej – do pojazdów, które wspierają 2din.
Tutaj dzieje się naprawdę sporo. Wychodzi wiele ciekawych nowości, producenci wciąż licytują się na zastosowanie coraz to nowszej wersji Androida oraz przyjaźniejszej i prostszej w obsłudze wersji nakładki systemowej. To właśnie te konstrukcje częściej wspierają łączność DVBT czy pozwalają na bezproblemowe łączenie się z internetem. Czasem zdarzają się prawdziwe perełki, jednak trzeba tu podkreślić, że dziś mówimy o radiach pracujących pod kontrolą Androida, a nie takich, które tylko łączą się ze smartfonami, które pracują pod kontrolą tego systemu.
Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że nie każde z wymienionych przeze mnie urządzeń będzie pasować do każdego pojazdu, jednak chyba nie istnieje i nigdy nie powstanie ranking, który uwzględniłby wszystkie auta. W tym tekście po prostu skupię się na tych radiach z Androidem, które w mojej opinii oferują możliwie najszerszy zakres możliwości, a jednocześnie nie kosztują kroci. Zaczynajmy.
Radio 1 din z ekranem
Nie ulega wątpliwości, że to nieco tańsza, ale sensowna alternatywa zwłaszcza dla tych nieco starszych pojazdów, które są w eksploatacji od wielu lat. Takie radio samochodowe android nie zaoferuje nam tak wielu świetnych funkcji, jak klasyczny odbiornik 2din, jednak jest opcją, którą warto przemyśleć. Niezłej jakości odbiorniki, na przykład te, które produkuje VORDON, można kupić już za 150-200 złotych. Nieco więcej zapłacimy za sprzęt od Sony (~300 złotych) lub od APLINE – tu kwota zakupu może być zbliżona nawet do sześciuset złotych.
Ciekawym rozwiązaniem, jakie oferują wybrane modele 1 din jest tryb wysuwanego ekranu. Taki zestaw multimedialny do samochodu oferuje np. HT-VEGAS 520. Uśredniona kwota zakupu urządzenia jest zbliżona do 600-800 złotych, zależnie od sklepu, na jaki się zdecydujemy.
Jakie radio samochodowe z Androidem 2 din?
Wybór ciekawych urządzeń jest spory. Co warto podkreślić, większość nowych modeli jest w pełni kompatybilna ze standardem Android Carplay. To zaś pozwala stwierdzić, że takie radio do samochodu może być doskonałym pomysłem na rozbudowanie funkcjonalności standardowego, fabrycznego radioodtwarzacza. Poniżej znajdziecie listę ciekawych modeli, nad którymi zdecydowanie warto się zastanowić:
Vordon AC-8203AG Hudson (cena od: 1150 złotych, 2DIN)
Rozpocznę od urządzenia, które bez trudu można kupić w polskiej dystrybucji sklepowej. To ważne, bowiem w razie wystąpienia jakichś problemów technicznych, odpada Wam cała ta zabawa związana z wysyłaniem radia na gwarancję poza granice kraju. Muszę też tutaj przyznać, że wcale nie tak dawno temu, w samochodzie zastępczym, jakim jeździłem, było zamontowane właśnie to radyjko i – szczerze powiedziawszy – będę wspominać je bardzo pozytywnie.
Sporym wyróżnikiem jest duży, bo aż 10,6-calowy ekran (1024 x 600 px). Na Waszym miejscu zabezpieczyłbym go jakąś folią ochronną, bo w moim przypadku pod słońce można było już dostrzec jakieś niewielkie mikro-rysy. Urządzenie obsłuży zarówno poczciwe płyty CD, jak i poradzi sobie z pendrive’ami. Maksymalna moc wyjściowa, to 4 x 60 W. Powinniście też docenić obecność wyjścia AUX dla zewnętrznego źródła dźwięku. Urządzenie pracuje pod kontrolą Androida 7.1 i oczywiście potrafi połączyć się z siecią przez WiFi. Miłym akcentem jest możliwość podłączenia kamery cofania – w takim scenariuszu wyświetlacz będzie Wam pokazywał obraz z kamerki.
Kruger&Matz KM2006 (cena od: 899 złotych, 2DIN)
Urządzenie polskiej firmy Kruger&Matz pojawiło się na rynku dość niespodziewanie. Firma wcześniej próbowała swoich sił w nieco innych segmentach rynku, w tym w smartfonach. Trzeba jednak odnotować, że KM2006 wspiera kilka ciekawych rozwiązań także i dla naszych komórek, a najciekawiej prezentuje się możliwość sterowania przez dedykowaną aplikację oraz wbudowany mikrofon zewnętrzny, dzięki któremu – przez Bluetooth – możemy wykorzystać radio jako zestaw głośnomówiący.
Producent zaoferował 7-calowy wyświetlacz (1024 x 600 px), 2 GB pamięci RAM, 16 GB na dane użytkownika oraz możliwość rozbudowy miejsca na pliki dzięki wbudowanemu czytnikowi kart. Całość pracuje pod kontrolą Androida 8.1. Deklarowana moc maksymalna, to 4 x 45 W. Radio z Androidem od Kruger&Matz wspiera łączność WiFi w standardzie 802.11 a/b/g/n. Zgodnie z panującą modą, mamy tu też dedykowane wejścia na kamerę cofania, do której w razie potrzeby można podpiąć odpowiedni moduł. W tej cenie jest to mocny zawodnik.
XTRONS TQ709IPL (cena od: 1100 złotych, 2DIN)
Wpisując w wyszukiwarkę frazę radio 2din z Androidem raczej nie natkniecie się szybko na ofertę XTRONS. Producent jest nieco bardziej popularny na zachodzie, a jego urządzenia z powodzeniem możecie odnaleźć choćby na Amazonie. Wydaje mi się, że warto umieścić radio tej firmy w zestawieniu choćby z tego względu, że XTRONS działa w branży już od kilku ładnych lat. Jeśli zapoznacie się z komentarzami użytkowników, to szybko zauważycie też, że wyłania się z nich dość pozytywny obraz producenta.
Urządzenie ma 7-calowy ekran, który pracuje w rozdzielczości HD. Najbardziej eksponowanymi zaletami jest zaś 8-rdzeniowy procesor oraz aż 4 GB pamięci RAM i 64 GB na pliki użytkownika. To naprawdę niezła specyfikacja, która pracuje z wykorzystaniem Androida 9 Pie. Miłym akcentem jest wsparcie dla łączności 4G i 3G. Zanim jednak pomyślicie o zakupie dedykowanej karty SIM, poczytajcie o tej funkcji więcej na stronie producenta. Cała reszta jest dość podobna do tego, co daje konkurencja. Wiadomo, WiFi, kompatybilność z kamerą cofania czy możliwość podłączenia zewnętrznego źródła dźwięku.
EONON GA9350B (cena od: 950 złotych, 2DIN)
Eonon to firma, która podeszła do kwestii aut z Androidem na pokładzie bardzo zadaniowo. Producent zrozumiał, że tego typu konstrukcja szczególnie dobrze przyjmie się w starszych pojazdach i po prostu zaczął wydawać bardzo podobne względem siebie radia, jednak dopasowane do różnych producentów pojazdów. Na stronie można znaleźć zarówno radia z Androidem dla BMW, jak i dla Skody czy Volkswagena. Wybór jest spory.
GA9350B wyróżnia się 9-calowym ekranem oraz obecnością 2 GB pamięci RAM i 16 GB na pliki użytkownika. Konstrukcję napędza Android 9 Pie. Po stronie ciekawostek można wymienić obsługę nawigacji głosowej oraz Bluetooth 5.0. Faktycznie, trzeba przyznać, że wiele innych marek wciąż tkwi w starszej wersji, BT 4.0. Deklarowana głośność, to 4 x 45 W. Radio potrafi oczywiście łączyć się z siecią przez WiFi, jednak na stanie jest też port USB oraz slot microSD. Cieszy, że producent stworzył aplikację na smartfona, która pozwala nawigować radiem zdalnie, przez Bluetooth.
LEXXSON B07PMQG954 (cena od: 700 złotych, 1DIN)
Kończymy urządzeniem, które docenią posiadacze starszych pojazdów, które bazują na module 1DIN. LEXXSON to kolejna z marek, które nie przewijają się na polskich półkach sklepowych zbyt często. Mimo wszystko, dałbym mu szansę, ponieważ firma najwyraźniej postawiła sobie za cel unowocześnienie tych starszych pojazdów, efektem czego, w jej ofercie można natrafić na kilka w miarę nowych urządzeń dla pojedynczego złącza DIN. A to nieczęste.
Wysuwany ekran ma przekątną 7 cali (1024 x 600 px) oraz wciąż relatywnie nowego Androida 8.1. Przyznam, że to dla mnie pozytywne zaskoczenie, bowiem raczej liczyłem się z tym, że znajdę tutaj Androida 6. Deklarowana maksymalna moc, to dość standardowe 4 x 45 W. Urządzenie ma wbudowaną nawigację, jednak za sprawą łączności bezprzewodowej WiFi, szybko możemy połączyć się z hotspotem z naszej komórki i nawigować przez Mapy Google. Nie zabrakło tacki na płyty CD, Bluetooth 4.0 jak i slotu na kartę SD. Jak na 1DIN, całkiem nieźle. Do tego w niezłej cenie.
Stacja multimedialna do samochodu
Pamiętajcie, że jest pewna różnica między urządzeniem, które pracuje pod kontrolą Androida a takim, które można sparować z telefonem, który wykorzystuje ten system. Dziś skupiliśmy się na rej pierwszej grupie produktów. Jeśli zaś szukacie sprzętu, który będzie można po prostu sparować ze swoim smartfonem, czy to takim, który pracuje na Androidzie czy na iOS, to musicie uzbroić się jeszcze w trochę cierpliwości. Ile? Jakiś tydzień. Najpewniej już w kolejny weekend przygotuję dla Was takie zestawienie.
Kończąc, pamiętajcie o jednej kluczowej sprawie. Radio z Androidem to użyteczny bajer, jednak nie ma co biegać za urządzeniami, które mają tylko mocną specyfikację, a kosztują grosze. Szczerze mówiąc, obawiałbym się tego, że będą to jednorazówki, które w razie awarii będą miały znikome (lub wręcz żadne) wsparcie techniczne producenta czy dystrybutora. Właśnie z tego względu nie znajdziecie tu typowych „no-name’ów”, choć oczywiście wiem, że wiele osób z nich korzysta i jest zadowolonych.
Radio dotykowe do samochodu
Praktyka pokazuje, że przyszłość rynku należy właśnie do tych ekranów. Czasy, kiedy na konsoli dominowało kilka a nierzadko i kilkanaście przycisków szczęśliwie odchodzą do lamusa. Interfejs dotykowy jest jednak z założenia obarczony pewnymi czynnikami ryzyka. Warto zainwestować w dedykowaną folię ochronną. Na szczęście wielu producentów już w zestawie dostarcza nam taki produkt. Może jednak zdarzyć się, że będzie trzeba poszukać folii w sieci, np. na portalach aukcyjnych. Dlaczego to tak ważne?
Przede wszystkim, ekran dotykowy nie tylko się palcuje, ale zwykle jest też podatny na zarysowania. Nie jest to szkło hartowane o twardości 9H, a sytuacje, kiedy nie ma tam nawet zwykłej ochrony mineralnej nie należą do rzadkości. Jeśli więc chcemy zminimalizować ryzyko wystąpienia rys, lepiej nie bagatelizować znaczenia takiej folii ochronnej.
Nie istnieje też jeden uniwersalny interfejs dotykowy. Owszem, stacja multimedialna do samochodu, która współpracuje z „czystym” Android Carplay możem wyglądać tak samo w urządzeniach wielu różnych marek, jednak nakładki graficzne, tak samo, jak ma to miejsce w świecie smartfonów, wcale nie należą do rzadkości.
Radio samochodowe z nawigacją
Rozbieżności cenowe w cenie takich urządzeń są ogromne. Z jednej strony można kupić dedykowany produkt (zarówno 1 din jak i 2 din) za kilkaset złotych, ale nie brakuje też profesjonalnych zestawów, za które zapłacimy nawet i kilka tysięcy złotych. Jakimi urządzeniami warto się zainteresować?
Rozważcie następujące opcje:
- Kenwood DMX-120BT (do kupienia za około 800 PLN),
- Pionieer AVH-G210 (w cenie zbliżonej do 1200 PLN),
- Apline ILX-702 jako reprezentant półki premium z dużym, 7-calowym ekranem i wieloma dedykowanymi trybami. Cena urządzenia jest zbliżona do 3 tysięcy złotych.