wt.. gru 3rd, 2024

Xiaomi kończy z łącznością 4G

smartfon z modemem 5g
Fot: Pixabay

Xiaomi już dawno temu udowodniło, że jest marką, która nie boi się innowacji. Tym razem firma podjęła bardzo odważną decyzję, która – o ile mi wiadomo – jest w branży sytuacją bezprecedensową. Co tym razem wymyślił lubiany w Polsce producent?

Xiaomi pójdzie w modemy 5G

Na początku małe wyjaśnienie. Sytuacja – przynajmniej na ten moment – dotyczy zwłaszcza Chin. Czy nam się to w Europie podoba czy nie, to państwo zdaje się być obecnie o wiele bardziej zaawansowane technologicznie niż Stary Kontynent. Xiaomi dostrzegło, że w obecnej sytuacji nie ma już sensu produkować smartfonów z łącznością 4G dla Państwa Środka i podjęło decyzję o zaprzestaniu produkcji z końcem tego roku.

Firma dostrzega, że nowy standard łączności otwiera wiele nowych ścieżek rozwoju, na czele z wideokonferencjami i stramingiem gier w rozdzielczościach rzędu 4K a nawet 8K. Xiaomi chce wykorzystać moment i już teraz zbroi się na tę okazję. Można więc domniemywać, że pojawienie się na rynku średniaków czy nawet low-endów z modemem 5G będzie w Chinach nie kwestią lat, a raczej miesięcy. Producent dostrzega też, że rozwiązania smart home i internet rzeczy, o jakim piszemy dla Was na Cododomu.pl, będą coraz mocniej oddziaływać na otaczający nas świat.

Ile powinny kosztować Xiaomi Mi 10/10 Pro? [Ankieta]

Xiaomi z 5G w Europie?

Tak odważne decyzje Xiaomi pokazują dobitnie, że przed rewolucją związaną z nowym standardem łączności nie ma już ucieczki. Zresztą, w Polsce mieliśmy już pierwsze testy komercyjnie łączności 5G, więc i u nas smartfony z takim modemem będą zyskiwać na popularności. Można założyć, że jeszcze przez jakiś czas firma będzie wydawała dla Europy swoje telefony z modemem 4G, jednak nie byłbym specjalnie zdziwiony, gdyby to był ostatni rok, kiedy będzie można je kupić.

Inne firmy, jak choćby Samsung czy Huawei też idą w 5G. Co więcej, to właśnie ci dwaj producenci bardzo zażarcie walczą ze sobą o tytuł lidera. Niedawne badania, o których pisaliśmy Wam tutaj, pokazują, że sytuacja jest zmienna. Raz prowadzi Samsung, raz Huawei. Czy decyzja Xiaomi wpłynie na zwiększenie ich notowań w tym wyścigu? Nie byłbym zdziwiony, gdyby tak było. Póki co możemy jedynie czekać na rozpisanie nowego przetargu na częstotliwości 5G w naszym kraju. Tak się bowiem złożyło, że poprzedni został… unieważniony.

źródło: GizmoChina, opracowanie własne

Powiązane